Ostatnio na godzinie wychowawczej, temat: Synonim do wyrażenia "Ja pierdole". Kolega miał wymyślić 30 wyrażeń, ale udało mu się tylko 16, więc reszta klasy pomagała wypełnić całość
Zabawne sytuacje
-
MajorKrupnik
- Sierżant

- Posty: 172
- https://www.houzz.com/pro/kuchnie/meble-kuchenne-i-kuchnie-na-wymiar-warszawa
- Rejestracja: 2012-09-08, 16:41
- Nick w ET: ETPlayer
- Lokalizacja: Konin
Zabawne sytuacje
W tym temacie każdy pisze o zabawnych rzeczach które spotkał w szkole, pracy czy gdziekolwiek. Mogą to być filmy, zdjęcia lub po prostu opis zdarzenia.Grunt żeby była dobra zabawa.
Ostatnio na godzinie wychowawczej, temat: Synonim do wyrażenia "Ja pierdole". Kolega miał wymyślić 30 wyrażeń, ale udało mu się tylko 16, więc reszta klasy pomagała wypełnić całość
Ostatnio na godzinie wychowawczej, temat: Synonim do wyrażenia "Ja pierdole". Kolega miał wymyślić 30 wyrażeń, ale udało mu się tylko 16, więc reszta klasy pomagała wypełnić całość
- Załączniki
-
[Rozszerzenie jpg zostało wyłączone i nie będzie dłużej wyświetlane.]
No Pain No Glory.
- Szkarłatny***
- Plutonowy

- Posty: 209
- Rejestracja: 2011-12-28, 17:51
- Nick w ET: SzkarwaT
- Lokalizacja: Konin
- Kontakt:
Re: Zabawne sytuacje
Hm. Przypomniała mi się sytuacja na wycieczce, zorganizowanej specjalnie na koniec gimbazy.
Było mniej więcej tak: Dziewczyny wtargnęły nam do pokoju i zrobiły totalną demolkę, miotła leżała połamana na ziemi, zasłony urwane, pościele porozrzucane, w skrócie: Wszystko latało. Nie licząc mnie i dziewczyn było tam jeszcze dwóch znajomych. Oczywiście jeden z nich akurat brał prysznic, w chwili kiedy one bawiły się na całego...
W akcie zemsty też chcieliśmy zrobić im z pokoju jesień średniowiecza. Jednak skończyło się tylko na przyjacielskim piciu whisky. Znajomego niosło już od razu :P idąc do kibla potknął się, upadł przed nim i zasnął. O trzeciej w nocy raczył wstać, a kiedy to zrobił zadał ciekawe pytanie: "Gdzie moje łóżko?" :D Dalej to już tylko karty i opowieści, których nikt się nie boi.
Było mniej więcej tak: Dziewczyny wtargnęły nam do pokoju i zrobiły totalną demolkę, miotła leżała połamana na ziemi, zasłony urwane, pościele porozrzucane, w skrócie: Wszystko latało. Nie licząc mnie i dziewczyn było tam jeszcze dwóch znajomych. Oczywiście jeden z nich akurat brał prysznic, w chwili kiedy one bawiły się na całego...
W akcie zemsty też chcieliśmy zrobić im z pokoju jesień średniowiecza. Jednak skończyło się tylko na przyjacielskim piciu whisky. Znajomego niosło już od razu :P idąc do kibla potknął się, upadł przed nim i zasnął. O trzeciej w nocy raczył wstać, a kiedy to zrobił zadał ciekawe pytanie: "Gdzie moje łóżko?" :D Dalej to już tylko karty i opowieści, których nikt się nie boi.
"Każdy dodatek do gazety, bateria do odtwarzacza, knedle – nic tam nie było, grzejniki i karmazyn, na wszystko ktoś rzucił zapytanie czemu dżemu nie ma."
-
SinY
- Sierżant zbrojmistrz

- Posty: 271
- Rejestracja: 2012-10-20, 06:43
- Nick w ET: ETPlayer
- Lokalizacja: Kolechowice
- Kontakt:
Najgłupsza rzecz jaka się wam przytrafiła? :D
Tak jak w temacie, ponieważ pustki ostatnio w tym dziale postanowiłem nakłonić was do podzielenia się swoimi sytuacjami z życia, które uważacie za śmieszne, kompromitujące, żenujące lub po prostu głupie
Zacznę od siebie ;P. Jeszcze jak uczęszczałem do gimnazjum przed zajęciami W-F czekaliśmy z klasą na korytarzu szkolnym na nauczyciela przebrani w stroje sportowe (spodenki i bluzki). Była to długa przerwa, wiec pełno było osób na korytarzu w tym dziewczyn. Nagle pewien mój kolega wpadł na wspaniały pomysł ściągnięcia mi spodenek... Niefortunnie pociągną również za boxerki, ściągając mi je razem ze spodenkami do kolan -,- Domyślcie się co wszyscy zobaczyli :D Oczywiście szybko włożyłem je z powrotem i od razu puściłem mu strzałe w roześmiany pyśo. Po tym wydarzeniu wylądowaliśmy obaj u dyrektora... Nie to że miałbym się czegoś wstydzić, teraz już sam się z tego śmieje ale przez miesiąc nie miałem spokoju w szkole :D
Czekam na wasze odpowiedzi
Zacznę od siebie ;P. Jeszcze jak uczęszczałem do gimnazjum przed zajęciami W-F czekaliśmy z klasą na korytarzu szkolnym na nauczyciela przebrani w stroje sportowe (spodenki i bluzki). Była to długa przerwa, wiec pełno było osób na korytarzu w tym dziewczyn. Nagle pewien mój kolega wpadł na wspaniały pomysł ściągnięcia mi spodenek... Niefortunnie pociągną również za boxerki, ściągając mi je razem ze spodenkami do kolan -,- Domyślcie się co wszyscy zobaczyli :D Oczywiście szybko włożyłem je z powrotem i od razu puściłem mu strzałe w roześmiany pyśo. Po tym wydarzeniu wylądowaliśmy obaj u dyrektora... Nie to że miałbym się czegoś wstydzić, teraz już sam się z tego śmieje ale przez miesiąc nie miałem spokoju w szkole :D
Czekam na wasze odpowiedzi

...

-
MajorKrupnik
- Sierżant

- Posty: 172
- Rejestracja: 2012-09-08, 16:41
- Nick w ET: ETPlayer
- Lokalizacja: Konin
Re: Najgłupsza rzecz jaka się wam przytrafiła? :D
.
Ostatnio zmieniony 2013-02-11, 16:24 przez MajorKrupnik, łącznie zmieniany 1 raz.
No Pain No Glory.
-
SinY
- Sierżant zbrojmistrz

- Posty: 271
- Rejestracja: 2012-10-20, 06:43
- Nick w ET: ETPlayer
- Lokalizacja: Kolechowice
- Kontakt:
Re: Zabawne sytuacje
O nie, nie kolego. Twój post dotyczy zabawnych sytuacji z życia graczy, natomiast mój żenujących oraz głupich. Jest różnica? Jest... ;D No ale cóż niech będzie Ci dane włączenie mojej fascynującej historyjki do swego zacnego posta pzdr 

...

