Wolfenstein Enemy Territory

Witam,

W tym temacie proszę żebyście pisali wasze odczucia co do rozgrywki z trybu dla pojedynczego gracza.
Co wam się podoba a co wręcz przeciwnie - jest waszym zdaniem do bani.
Zachęcam również do głosowania w ankiecie dotyczącej samych plusów gry.
Jest to temat opiniotwórczy w którym każdy może mieć własne zdanie.

Prosimy o nie obrażanie innych tylko po tym, że coś im się nie podoba a tobie tak.

W nowym wolfie spodobało mi się i to bardzo to że wszyscy wiedzą kim jesteś, zachwycali się tobą, podczas gry było czuć że grasz super bohaterem "bi dżejem" .

Veil jest genialny! To właśnie on i jego moce napędzają rozgrywkę i dają nam możliwości do zrobienia na ekranie pięknej jatki, po prostu cudo bije na głowę nawet moce z Bioshock'a .

Muzyka jest najlepszą stroną nowego wolfa, dzięki niej czuć klimat starego RTCW, jest idealna, w 100% taka jaka powinna być. Dźwięki też są dobre .

Grafika na początku (szczególnie na farmie) jest obrzydliwa... Na szczęście od około 3/4 gry wszystko wygląda tak jak powinno zwłaszcza w 3 ostatnich misjach .

Inteligencja wrogów / towarzyszy - nie zauważyłem czegoś takiego, są tak głupi jak ... yyy ... nie wiem do czego ich porównać, ich AI jest zerowe.

Fabuła, hmm niby jest ale jakoś nią sobie głowy nie zaprzątałem. Wszystko trzyma się "kupy" więc nie jest źle, wszak to nie fabuła jest najważniejszą rzeczą w FPS'ach.

Super bohater
- Bohater jest odczuwalny i jest jakiś charakter w nim, to nie jakiś typ z wenezuelskiej telenoweli.
Veil
-Fajna zabawka bo urozmaica grę i automatycznie w niektórych momentach wymaga kombinacji i myślenia.

Muzyka/Dźwięki/odgłosy
- Dźwięki przejdą, ale odgłosy Niemców angielskie i do tego czasami wstawki Mein Freund od ruchu oporu? Ech, no mogli się postarać lepiej, tak jak już pisałem odgłosy niemieckie były by lepsze.
Powłoka graficzna gry
- Nie jest jakiś kosmiczny wypas, do tego gra ma pewne mankamenty które ucinają ilość klatek na sekundę w dziwnych momentach, a Veil idzie płynniej, mimo że cała grafika idzie przez jeden efekt więcej... trochę bezsensowne wg mnie.

Inteligencja wrogów / towarzyszy
-Fajnie że chociaż umieją się chować za elementami otoczenia, rzucają granatami przez cały Zeppelin, to mnie najbardziej wnerwia że granatami rzucają lepiej niż Nasi Mistrzowie świata młotem.
Fabuła
-Tu duży plus, wszystko się ładnie składa, mamy czarne charaktery i białe, również postacie które sprzedają info do niemców, udział czarnego rynku w fabule też jest, no tutaj ciężko się do czegoś doczepić wiedząc że to jest FPS a nie film.

MUZYKA! MUZYKA! MUZYKA!

Ja zaznaczyłbym w ankiecie wszystkie odpowiedzi,ale mogłem tylko 3.Zaznaczyłem-fabułę,super bohatera i powłokę graficzną.Wolfenstein to najlepsza gra w jaką w życiu grałem(wraz z Gothiciem) inne gry tego typu,MoH i CoD też są dobre,ale nie mają tego klimatu.Rzekłbym,że Wolfenstein jest wart więcej niż 100zł.

Brak atutu ...

Codenstein
Call of Wolfenstein
Wolfailstein

Odgłosy są świetne :) Śmiech Asasyna, czy odgłos krwi wylewającej się z niemieckiego gardła - bezcenne :) A to tylko niewielki promil tego co zgotowała rozgrywka ;)

No tak... Jak dla mnie mankamentem jest to, że wszyscy Niemcy byli na tyle wykształceni, że znali płynnie angielski. Trochę się to gryzło i było nienaturalne, ale zniosłem to :) Innych zastrzeżeń brak. Grafika zadowalająca efekty też, no i medalion. Bez niego gra nie byłaby taka ciekawa i przyjemna.

Dla mnie jednym z największych atutów to muzyka. Świetnie buduje klimat. Co jeszcze bardzo mnie się spodobało to lokacje, szczególnie samo Isenstadt. Te brukowane, ciasne uliczki, utrzymane w bawarskim stylu domy... coś wspaniałego Veil też jest OK. Co mnie irytowało to ciągle powtarzające się dialogi NPC.

Muzyka/Dźwięki/odgłosy jak zawsze