Wolfenstein Enemy Territory

Był trailer, były screeny. To teraz to, czego chcieliśmy najbardziej: jeden długi gameplay, przedstawiający jedną z misji w tajnym laboratorium III Rzeszy. Bronie robią wrażenie, zwłaszcza Tesla (jakbym RTCW widział, omg stare czasy się przypominają, stare piękne czasy) i Particle Cannon. Jest też cos co mi się nie podoba: gdy obrywamy, HUD pokazuje otoczkę czerwonych plam z krwi, co wygląda niezbyt ładnie, i w dodatku zajmuje dość dużo mniejsca na ekranie. Ale to tylko detal, po za tym to może się jeszcze zmienić. Na koniec pan Morszczuk z "gwiezdnych wrót" -niestety, walki z bossem nie pokazano. Może to i lepiej, bo po co psuć sobie wrażenia? Zapraszam do oglądania:

GAMEPLAY

To pewnie jeszcze nie koniec relacji z E3. Podoba wam się taki Wolf? Bo mi cholernie. Po za tym lubię, jak gra ma dużo rodzai przeciwników, a Wolf ma ich naprawdę dużo... jeśliby policzyć, to niemców będzie ok. 10 rodzai (superżołnierze, asasyni, naukowcy, nazizombie itp.) a potworów też ok. 10, ale jeśli wierzyć concept artom, to może ich być nawet 30. Wow.

Paska życia nigdzie nie widzę...

Na konsoli jest zastosowana autoregeneracja - jak twoja postać ma mało życia to ekran zaczyna tracić barwy aż pozostaje całkiem szary i dead.

Oby tylko tego nie było na PC. To element, który totalnie psuł rozgrywkę w CoD'ach i MoH'ach.

Dokładnie. Powinno być też rozwiązanie, że jeżeli się oberwie, np. w nogę, to postać zaczyna kuleć, a nie, że mam 2% zdrowia i jeszcze pwnie.

OMG, to wy nie wiecie, że będzie autoregeneracja? Na WSZYSTKICH PLATFORMACH. Nie jestem z tego zadowolony, ale cóż, autorzy podążają za trendami i tak to wygląda.
Jednym się to podoba, innym nie... tak źle znów nie jest... i to może się zmienić, jak w przypadku np. FEARa 2 -najpierw była regeneracja, a miesiąc przed premierą wprowadzono apteczki. Mi jest wszystko jedno. No i przynajmniej MP jest takie jak zawsze ;P

To MP ratuje im honor...

A ja tyle czasu od premiery nie miałem okazji zagrać w Singla F2, demo się zapowiadało całkiem, ale po przejściu go raczej mieszane uczucia miałem do tego.

SPIDIvonMARDER pisze:To MP ratuje im honor...

przesadzasz. Lepiej żeby była atutoregeneracja niż chuck norris jako główny bohater. System leczenia to naprawdę mało istotna rzecz w grze. I jak już mówiłem to może się zmienić.


PS. kto mi kupi taką obudowę?

Ja bym kupił :D

Ale dla mnie osobiście sytem leczenia zawsze był istotną kwestią. Po pierwsze, dyktował poziom trudności rozgrywki (gdzie są [spoiler]k***a[/spoiler] te apteczki!!!!!!!!!!!!!!!! MAM JUŻ TYLKO JEDEN HP!!!! AAAAAAAA!!!!!!!!). Ponadto, w grach ID był swego rodzaju marką, tak samo jak bonusowe HP rosnące do 200 (w Q, Hexenie...).
Po drugie, autogeneracja jest do bólu banalna, odbiera całą radochę płynącą z faktu przejścia gry bez straty 1 HP, znalezienia apteczki, wyjścia cało z gorącej sytuacji. Teoretycznie autogen w Wolfie może będzie bardzo wyśrubowana, ale nie chce mi się w to wierzyć. CoDy były proste do bólu, przechodziliśmy je z kumplem mając monitor odwrócony do góry nogami :P

No to co, robimy internetowy strajk w siedzibie ravena ;) czyli na communicie Wolfenstein.com ;)

Nie za dużo nas? xD