Deathmatch Event #8

Awatar użytkownika
^|*?**/Adi*/-**
Pułkownik
Pułkownik
Posty: 1442
https://www.houzz.com/pro/kuchnie/meble-kuchenne-i-kuchnie-na-wymiar-warszawa
Rejestracja: 2009-02-12, 22:26
Nick w ET: ^|*?**/Adi*/-**
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Deathmatch Event #8

Post autor: ^|*?**/Adi*/-** »

Deathmatch Event #8
03.12.2011r godz. 21'-22:10'

Obrazek

Czy za tydzień: 10.12 o 21' też gramy?

Kod: Zaznacz cały

Mapa - runda 

1. Pierwsze miejsce
2. Drugie miejsce
3. Trzecie miejsce


Purefrag runda I:

1. LueLOBUL
2. SPIDIvonMARDER
3. JCF

Railgun runda I:

1. twt
2. SPIDIvonMARDER
3. LueLOBUL

Frostbite runda I:

1. twt
2. LueLOBUL
3. SPIDIvonMARDER


Goldrush runda I:

1. twt
2. LueLOBUL
3. SPIDIvonMARDER

Bremen runda I:

1. LueLOBUL
2. N4R
3. Kubazi

Supply runda I:

1. SPIDIvonMARDER
2. LueLOBUL
3. Teeny

Braundorf runda I:

1. LueLOBUL
2. SPIDIvonMARDER
3. N4R

V2Base runda I:

1. LueLOBUL
2. N4R
3. Quba ?#
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Generał-komandor
Posty: 3024
Rejestracja: 2008-08-18, 14:07
Nick w ET: SPIDIvonMARDER
Kontakt:

Re: Deathmatch Event #8

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Dzięki za kolejny event, było morderczo :p

Wnioskuję o zmianę railguna na coś innego. Wcześniej dałem mu ocenę 4/5, ale teraz zniżam to do 2/5 ze względu na mega zepsute respy. Na 10 odrodzeń miałem w 2 sensownych miejscach, a tak nie wiem po kija respy gdzieś tam koło spawna Allies czy Axis albo pod torami :O A szkoda, bo mapa sama w sobie jest dobra. Wiem, że ja się przegrywa, to narzeka się, że to lagi, że ping czy chujowa mapa, ale fakt jest faktem: dochodzenie do miejsca jakiejś akcji to strata czasów i fragów.

Niektórzy narzekają, że podium to właściwie stały zestaw 5 osób i czasem tam ktoś wślizgnie się dodatkowy. To faktycznie zniechęca do grania...
Z drugiej strony wątpię, by wszyscy tak chętnie oddawali pierwsze miejsca dla innych. Dlatego proponuję takie rozwiązanie:
-ustalamy jakiś pułap punktów, np. 100 czy 120;
-po jego osiągnięciu przestajemy naliczać punkty tej osobie. Ona dostaje status super-mega-napierdalacza czy coś tam się wymyśli i jest mistrzem. Koniec, nie ma potrzeby, by to więcej udowadniała;
-skoro taka osoba nie musi już udowadniać swojej wartości, to przestaje koksić, robiąc miejsce dla innych.

Co o tym myślicie? Na zarzut, że to mówię, a sam nie odpuszczam mam odpowiedź: zawsze ostatnią mapę gram nożem czy czymś tam, często odkładam smg czy nawet stena i biorę MG albo riflę.
Obrazek
Zablokowany