Wolfenstein Enemy Territory

Pomyslalem sobie, ze warto cos takiego tu zamiescic (zanim zapomne), a nuz komus sie przyda. Pisze na macu wiec nie bedzie polskich znakow.

Instalacja ET na maca:

- googlujemy 'mac os x wolfenstein enemy territory download'

- sciagamy wersje 2.60c albo 2.60d (obraz ok 260mb, rozszerzenie .dmg)

- jak sie sciagnie montujemy obraz i wykonujemy wszystko zgodnie z instrukcja

- jezeli nie ma instr. to przeciagamy katalog W:ET do applications (tak, to jest instalacja), nastepnie instalujemy punkbustera (to bedzie prawdobodobnie inna ikona, instalacja podobna do windowsowych tylko trwa 1 sek)

- NIE odpalamy jeszcze

- teraz tworzymy w jakims edytorze plik autoexec.cfg (musi byc taka nazwa i rozszerzenie) z jedna linia

seta r_colorbits "32"

- teraz sedno

- wrzucamy plik autoexec.cfg NIE do folderu etmain znajdujacego sie tam gdzie zainstalowalismy ET (czyli applications) tylko otwieramy findera, klikamy go (na gornym pasku), go to folder,w pustym miejscu wpisujemy ~/Library/, klikamy go, otwieramy application support, W:ET, etmain, i tu wrzucamy nasz autoexec.cfg

- cos waznego ze starego etmain (etkey itd.) wrzucamy zgodnie z procedura powyzej, NIE do katalogu etmain w applications/W:ET/etmain

- podsumowujac, NIE korzystamy z katalogu etmain znajdujacego sie w applications/W:ET/etmain, tylko z katalogu etmain znajdujacego sie w ~/Library/Application Support/W:ET/etmain

- teraz sobie mozemy pograc

Dzięki, może komuś się przyda xD

Swoją drogą kiedyś to przerabiałem, ale wydaje mi się z tej perspektywy dużo prostsze nawet azaliż tu opisane, tylko tak jak mówię, z perspektywy czasu...

DrVaNs pisze:Swoją drogą kiedyś to przerabiałem, ale wydaje mi się z tej perspektywy dużo prostsze nawet azaliż tu opisane, tylko tak jak mówię, z perspektywy czasu...

Bo teraz w nowych macach jest windowsowe podejscie do uzytkownika (czyli malo wie i moze zapsuc to schowajmy wszystko co wazne)