Wolfenstein Enemy Territory

TS jest gotowy. Każda z drużyn będzie miała osobny pokój i hasło do niego. Hasła potem założę i podam każdej drużynie i będą bardziej oryginalne niż ostatnio :P

IP: 91.192.224.194

Adamson pisze:TS jest gotowy. Każda z drużyn będzie miała osobny pokój i hasło do niego. Hasła potem założę i podam każdej drużynie i będą bardziej oryginalne niż ostatnio :P

IP: 91.192.224.194

Hasła wtedy dałem pro,co ty chcesz ^^
PS. Ktoś może wrzucić plik URODZINY.pk3 na inną stronę,bo nie chce mi się pobrać i jest transfer ściągania mały.

Pablo pisze:PS. Ktoś może wrzucić plik URODZINY.pk3 na inną stronę,bo nie chce mi się pobrać i jest transfer ściągania mały.

Mówisz masz

Nie pojawiają się ZAPISANI :Assasin,Miś,Uchiha,2pac,Kris,Diesser,le dupa, więc rezerwa wbijać.

No mam nadzieję, że będę filmiki i zdjęcia z turnieju :)

Jkbc ja brałem udział ;)

Ależ emocje były dzięki za gre fajnie było :D kiedy będzie następny turniej ?

WYNIKI:

1. RÓZOWI
2. CZERWONI
3. CZARNI
4. NIEBIESCY

Serdecznie gratuluję zwycięzcom i wszystkim pozostałym teamom. Gra była czysta i wyczerpująca do końca. Te kilka sk można pominąć, gdyż nie przesądziły w żaden sposób o wynikach.
Fajnie było pograć z klanem W$, który normalnie 90% czasu spędza na specu... a tutaj niespodzianka :P

Jeśli chodzi o skillowość to gry, to wiadomo, nie była za wysoka. Problemy z komunikacją głosową (u jednych, u innych olewanie), chaos i brak grania taktycznie powodował to, że nie niektórzy się wkurwiali nieco... okresowo włączały się też lagi. Jednak po takim FFA nie ma co się spodziewać skomplikowanych zagrywek, a mimo to mnie nie tylko mój team, ale inne też chwilami zaskakiwały. Np. obrona czarnych pokoju z Crane Controls na Supply Depot była bardzo dobra.

Składy nie były faktycznie zbyt zbalansowane, np. u nas brakowało jakiegoś wymiatacza z prawdziwego zdarzenia.
Ciężko mi wskazać w naszym teamie bohatera meczu, bo nie chce nikogo pominąć. Wszyscy dobrze grali. Jedyne skillowe uwagi mam do siebie, bo zazwyczaj w duelach dostawałem w dupę, co po tylu latach gry nie powinno być aż tak żałosne jak było. Lagi i późniejszy ping >80 mi nie pomagał.

Jeśli chodzi o krótkie scharakteryzowanie naszej rozgrywki, to atakując Supply zabrakło bardzo zgrania. Głównie zero i Grzes mnie wspierali, ale zazwyczaj szedłem sam na obj i jak ginąłem w środku,t o nie widziałem specjalnie ciał Alliesów... bo Ci ginęli przed bazą. Wychodzili na otwarty teren i dostawali po głowie artami. Jakby zgodnie z moim rozkazem z 5 osób poszło tunelem i wpadło naraz do garażu, to mogłoby być inaczej. Ogólnie nierzadko była sytuacja, że wybiegam naprzód, zabijam kogoś, ginę, a z mną pusto, bo medzi i eskorta jakoś nie nadążała.

Obrona poszła już lepiej, choć i tak szybko nas wykurzyli. jednak potem team grał już znacznie lepiej, dość długo trzymał bramę, a obrona pokoju była na medal. Tutaj ja szczególnie ciotowałem tym coverem, raz rozwaliłem skrzynki, ale nie mogłem nikogo zabić.
Niestety nie wyszło, przeciwnik okazał się odrobinę lepszy.

Gold obrona - było dobrze. Dużo czasu stracili na naprawienie czołgu. Grzesiu wykazał się zabijając parę razy enga z PFa, a ja nareszcie zrobiłem coś pożytecznego, czyli minowałem. Czołg zdobyli, potem broniliśmy banku. Świetnie to wyszło, granatami robiono firewalla, a kto się przedarł, dostawał heda albo z MG, albo od któregoś z medów.

Gold zdobywanie też niezgorsze. Szybko zrobiono czołg (Mentos? To Ty zrobiłeś?), a potem wysadziliśmy wspólnie barierę. Trochę za długo cackaliśmy się z CP, jednak przydałby się po prostu cv jakiś , na jednego spawna chociaż. Jednak ostatecznie zbudowałem to cholerne pudło.
Zdobycie baku było ciężkie, niepotrzebnie dokonywaliśmy kilku ataków naraz, zamiast jednego silnego. Na nasze szczęście axis też nie skupiło się wyłącznie na pokoju, wiec 2-3 razy udało się wybiec ze złotem, a za kolejnym już je załadować. A teraz już z górki. ja plantuję, inni wzorowo osłaniają. Koniec.



Jeszcze raz dzięki wszystkim obecnym i gratulacje dla graczy. Do następnego turnieju!

Czyli zająłem 1 i 4 miejsce xd

Ja chyba wszystkie miejsca zająłem :D

Jak dla mnie ten turniej to porażka, poprzedni (noc fragów) był dużo lepszy :(

No i nie udało się wbić na turniej pamietam że popijałem i obudziłem się rano masakra ^^

Ja chciałem bardzo przeprosić gej team za brak mojej obecności. Powiem szczerze że nawet siedziałem o 22 przed kompem z myszką i słuchawkami ale nie potrafiłem znaleźć ikonki ET.

Są przewidziane nagrody dla bohaterów? xD

Powiem Ci że głupotą by było rozdawanie nagród za miejsca bo większość się mieszała z innymi drużynami jak kogoś brakowało. Na przykład byłem ogólnie w niebieskich ale też grałem w czarnych i czerwonych chyba raz, więc trochę to by było nie w porządku wobec niektórych