Wolfenstein Enemy Territory

Miałem się nie wypowiadać, gdyż to temat o tym leszczu, ale chciałbym zwrócić na coś uwagę.
Mówicie, że przez to serwer jest wyludniony jednak sami tam tak naprawdę nie gracie (chyba, że przeoczyłem jakieś fake nicki pod którymi specujecie).

Pozdrawiam wszystkich przyjaciół z gierki, z którymi przez te piękne kilka dni miałem przyjemność grania, a jeszcze cieplej kolegów, którzy faktycznie wierzyli bądź wciąż wierzą w moją nieczystość. Wesołych $wiąt !

Nie ma mnie parę dni, a tutaj taka dysputa się odbywa. Aż zaleciało boardem.et.

Nigdy nie uważałem się za speca od czitów, bo ani ich nie używałem, ani ich nie badałem. Jednak w tę grę również gram od... sam już nie wiem... 8 lat w ET będzie+ileś tam w RTCW. To, co robił krzys na pierwszym demku to wizualnie definitywny czit. Podkreślam, że tak to wygląda, jednak kontekst całej sytuacji (powołuję się tutaj na zdanie Adama, który zawsze słynął z uczciwości i wyważonych opinii) świadczy o tym, że to nie jest czit. Wierzę Adamowi.

Jednakże takie prowokacje to nic przyjemnego i kiedy jacyś gracze mają wątpliwości (przypominam, że ryba póki co nikogo nie obrażał), to gracza jako klienta serwera wypadałoby dokładnie, grzecznie i bez żadnej spiny wyprowadzić z błędu. Wyjaśnić, że to była prowokacja czy coś tam. Ogranicza to kłótnie i problemy, nawet, jeśli trzeba coś komuś dwa razy wytłumaczyć. Doskonale pamiętam spiny z No Name'a o różne punkty regulaminu lub "czemu nie banujesz, to hacker". I naprawdę, spokojne wyjaśnienie o co chodzi w 90% wystarczało, aby ludzie rozeszli się w pokoju i dalej grali z przyjemnością razem.

Trochę dyplomacji, panowie koledzy :P

Macie kucyki na zgodę:

[/quote]
A ja Ciebie mogę zapewnić że Tim sam testował wspomagacze aby teraz lepiej rozumieć jak cziter myśli[/quote](nie wiem czemu nie chciało mi pyknąć cytatu,jak coś to słowa kris'a)

Nie tylko on testował wspomagacze, sam mam duże doświadczenie z tej gry bo sięga ono od roku 2006 do teraz(przerwy przerwami ale niektórych rzeczy się nie zapomina).
Po obejrzeniu filmiku( z moim sharinganem) "czystego" jak i przerobionego przez rafika stwierdzam iż nie ma on WH, dlaczego?
Odpowiedź jest prosta jedyne gdzie można się przyczepić do akcja na oasis koło CP lecz trzeba być głuchym żeby nie usłyszeć że ktoś właśnie zeskoczył do tej "dziury" to że wyglądało jakby go skanował to czysty przypadek przecież musiał jakoś celownik skierować na "drzwi" żeby strzelać. Według mnie jest to mała prowokacja ze strony Krzysia połączona ze skillem. Z tego co wyczytałem z poprzednich postów wnioskuje że Krzyś dużo czasu spędził w świecie ET grając i obserwując lepszych i gorszych graczy od siebie.
W moim zdaniu jest on niewinny.

A z drugiej beczki mały troll:
Krzyś wstał pewnego ranka i powiedział sobie: " odpale sobie WH, przecież każdy mnie zna i nikt nie będzie podejrzewał że używam wspomagaczy." Wszedł na server z odpalonym czitem zaczął grać lecz został przyłapany, przestraszył się że może dostać bana. "Mam przecież znajomych w W$ którzy mnie poprą więc usunę go i wszystko wróci do normy przecież wiedzą że wstydzę się używać takich rzeczy, udam że to był troll :D".

I tak oto powstał ten temat który wywołał spore zamieszanie na forum, a także spór między graczami.
PS. Fajnie się czyta waszą walkę oralną można zauważyć pewną rzecz, z jednej strony mamy samych ludzi z W$ a z drugiej którzy nie przynależą do żadnego klanu (tak mi się wydaje).
Niech walka trwa W$ versus AntyW$.(ale się rozpisałem jak nigdy wolfików wpadnie cały wór)

Rybsa pisze:...jedyne gdzie można się przyczepić do akcja na oasis koło CP lecz trzeba być głuchym żeby nie usłyszeć że ktoś właśnie zeskoczył do tej "dziury"...

Ta sytuacja nie zaczęła się w momencie, gdy duch zeskoczył na piasek. Zwróć uwagę jak wodził celownikiem po ścianie wcześniej.
19:42-19:39 to kolejny przykład na wh. Gdyby zagrał tę sytuację jak dobry gracz to albo wybiegłby do przeciwnika (wiedząc, gdzie jest, bo go usłyszał), albo, grając bardziej defensywnie, ustawił by celownik na wyjście (tak, żeby przeciwnik mu naszedł pod cela). Ale na pewno nie oglądałby ściany:).

SPIDIvonMARDER pisze: Macie kucyki na zgodę:

przecież to prosiaki

Widziałeś kiedyś prosiaka z tęczową grzywą? Ze znaczkiem na boku? Ja nie.

SPIDIvonMARDER pisze:Widziałeś kiedyś prosiaka z tęczową grzywą? Ze znaczkiem na boku? Ja nie.

wieloryby?

Spam się zrobił.

Dla niedoinformowanych:
- kolega o którym tak głośno ostatnio otrzymał w dniu wczorajszym bana!

Proszę nie komentować! <ewentualnie załóżcie nowy temat >

Czekaj, który? Ryba, czy Krzys?

Przeczytaj temat to się dowiesz.

SPIDIvonMARDER pisze:Czekaj, który? Ryba, czy Krzys?

że ryba to ja?

wladek pisze:Spam się zrobił.

Dla niedoinformowanych:
- kolega o którym tak głośno ostatnio otrzymał w dniu wczorajszym bana!

Proszę nie komentować! <ewentualnie załóżcie nowy temat >

A co mi tam. Można zapytać za co ten ban ?

Ja już nie chcę wspominać jak bardzo śmieszą mnie te wasze dogryzania sobie. :p

Qrwi$ pisze:Przeczytaj temat to się dowiesz.

Czytałem, parokrotnie.