Wolfenstein Enemy Territory

Na poczatek odemnie sickboy zjawiasz sie tu i wszystkich krytykyjesz a sam sie wypioles na klan wczesniej mowisz ze doskonale wiesz co sie tu dzieje to ciekawe skad.
Tez nie przepadam za myana ale niestety HA mają racje na NN coś pękło we mnie samym coś pękło gra tam nie sprawia mi przyjemnosci jak kiedys od dluzszego czasu wiecej siedze na pro nawet na publikach typu hirnot, nie bede nikomu wyliczal ale takich osób jest więcej.
Pytanie jakie mi sie nasuwa to czy rozmawlisice z naszym Ultrasem jak ktos wczeniej trafnie zuawazyl byl osoba najbardziej zaangazowana przez kazdego lubiany i co najważniejsze z charyzmą jak byl w klanie gruba pro czesiej sie pojawiala na NN.moze zechcialby powrocic kiedys tez taka sytacja była ze cos zaczeło pękac wrócił Ultra i serwer pekał w szwach.
Justyna niema sie co obrażać nieslusznie cie osądzili bo używanie komend nie swiadczy o adminowaniu, dodatkowo sama obecnosc i nabijanie frekwencji juz cos wnosi.
Należy zorganizowac jakis turniej zobaczymy co z tego wyniknie

Wym!atacz:] pisze:

Noobuś pisze:Być byłaś, grać grałaś, ale komend nie używałaś, o porządek nie dbałaś. Nie ty jedna.

Kto według Ciebie jest taki, że komend nie używa i o porządek nie dba? A co do miyany też za bardzo mi to nie pasuje, ale nic do gadania nie mam.

Nie bede wymieniał nicków, bo nie widze wszystkiego i nie bede obiektywny. Ostatnimi czasy grałem troche pod fake nickami i sporo zobaczyłem. Do większości mógłbym sie doczepić. Czy to były pojedyncze przypadki czy norma u wszystkich nie jestem w stanie stwierdzić. U niektórych na pewno niestety to drugie...

Adamson pisze:

le dupa pisze:

Qrwi$ pisze:

Przywracacie mi wiare w ludzi.

Justyna pisze:Moja opinia na ten temat jest taka, że skoro jestem złym adminem i nic nie robię tylko zabawiam swojego e-chłopaka zer0 rozmową to wypisuję się z tego. Nie będę tkwiła gdzieś gdzie mnie nie chcą. Miło było [z niektórymi] ale czas się pożegnać.

Komentować reszty nie będę. Do zobaczenia!

No tak. Zamiast na spokojnie przeanalizować sytuacje, jakoś się do tego odnieść i spróbować dojść do porozumienia oraz poprawy sytuacji foch z przytupem. Super. Spodziewałem się po tobie więcej. Przykre.

|W$|MACIEK pisze:Justyna niema sie co obrażać nieslusznie cie osądzili bo używanie komend nie swiadczy o adminowaniu, dodatkowo sama obecnosc i nabijanie frekwencji juz cos wnosi.

No akurat zastrzeżenia dotyczące adminowania są zdecydowanie słuszne co pokazał Timek. Tyle, że nie my zaczęliśmy i nie robiliśmy z tego problemu.

I tak, rozmawialiśmy z Ultrą.

Na razie nie wiem co czynić ulatniam się w cień. Będę się wszystkiemu przyglądał z boku pod innymi nickami i na innym kompie.

sickboy
Duży + za dystans do siebie, i poczucie humoru, może źle ciebie oceniłem, ale nie fajnie wygląda, jak ktoś się pojawia i od razu tak ciśnie innym ;)
sry

Tim
Nie nie pisze pod wpływem emocji impulsu, źle to oceniłeś :P

Co do anny, to proponował bym, na początek dołączenie do klanu, a po pewnym czasie HA, jak się sprawdzi, będzie się z tą odpowiedzialnością dobrze czuła, to czemu nie. I każdy będzie mógł ją dobrze poznać, zdobędzie nasze serce i zaufanie, może nawet: a) nr. telefonu b) nr konta i pin.

Teraz ja dodam coś od siebie.
Ja do miyany akurat nic nie mam,jedynie co mnie zaskoczyło to.że osoba z poza klanu została HA,ale jak to ma nam pomóc to dajmy jej szansę ,bo w tej chwili innego wyjścia szczerze mówiąc nie mamy.Ilość graczy maleje,atmosfera także kiepska,kiedyś to miło spędzałem czas nawet siedząc na specu a teraz :/
Zaufajmy jej i zobaczymy co z tego wyniknie,ja jestem w tej chwili dobrej myśli.

Wym!atacz:] pisze:Na razie nie wiem co czynić ulatniam się w cień. Będę się wszystkiemu przyglądał z boku pod innymi nickami i na innym kompie.

Podpisuje się pod stwierdzeniem Wym'a.
Coś od siebie:
Ja co do miyany nic nie mam i nie będę sie wypowiadał pod wpływem emocji.
Pomysł z HA uważam za niezły ale powinniśmy przepuścić Ją przez dział rekrutacji.
To tyle ode mnie

Noobuś pisze:

Justyna pisze:Moja opinia na ten temat jest taka, że skoro jestem złym adminem i nic nie robię tylko zabawiam swojego e-chłopaka zer0 rozmową to wypisuję się z tego. Nie będę tkwiła gdzieś gdzie mnie nie chcą. Miło było [z niektórymi] ale czas się pożegnać.

Komentować reszty nie będę. Do zobaczenia!

No tak. Zamiast na spokojnie przeanalizować sytuacje, jakoś się do tego odnieść i spróbować dojść do porozumienia oraz poprawy sytuacji foch z przytupem. Super. Spodziewałem się po tobie więcej. Przykre..

Ja też więcej spodziewałam się po was i po klanie.
Chcesz na spokojnie proszę bardzo wyleję większość swoich żali:
1. Nie jestem za mijaną bo jej nie lubię i nie wiem skąd wzieliście jakąś kłótnie bo ja nic takiego nie pamiętam. Jest zakochana w sobie, wszystko wie najlepiej, traktuje innych z góry i dlatego nie chcę jej jako HA. Ktoś powiedział, że to nie my wybieramy kto nim będzie tylko wy- obecni HA. Jasne! To wasza "grupka w grupce" [wiem że to raczej kiepskie określenie], która ma dużo więcej przywilejów od nas- pionków i wykłada na serwer kasę. Rozumiem to ale dobierając kogoś z zewnątrz staje się on jednocześnie klanowiczem, a na to już mamy wpływ [jak zwykle głosowanie przy rekrutacji]. Pomaga wam ale chyba większość nie chce jej w W$ [chyba że jest inaczej wtedy moje zdanie gubi się i przyjmuję to klatę] więc może jakieś inne rozwiązanie, które nie wymagałoby wprowadzania jej do klanu?

2. Wy wywołaliście temat złego adminowania w pierwszym poście. To mój pierwszy klan, g*wno wiem na ten temat i miło byłoby gdybyście widząc błędy jakie popełniam NA SPOKOJNIE poinformowali mnie o nich. Po co teraz wyrzucacie to w złości? Jest coś źle to nie czekamy z tym aż wszystko wybuchnie tylko w porę [jak najszybciej po zaobserwowaniu tego] przyczepiacie się do takiego admina i mówicie "ee koleżanko tu i tu powinnaś zareagować inaczej!". Może i kiepskie mam tłumaczenie ale naprawdę trochę ciężko od razu być dobrym adminem [przynajmniej według mnie].
Na serwerze jestem codziennie. Tak, czasem zabawiam zer0, czasem pogram, czasem pokrzyczę żeby wyrównali. Z rączką na sercu mówię że zazwyczaj wystarczyło zwrócenie uwagi graczom. Jasne, że nie zawsze kiedy byłam na serwerze był porządek [ale u nikogo zawsze porządku nie było, bądźmy szczerzy].

3. Demokracja jest kiepskim ustrojem... Pewnie tak ale właśnie ona tu panuje więc nie mamy wyboru szanujemy nasze WSPÓLNE decyzje [przynajmniej powinniśmy]. Większość to idioci... gdzie? w klanie? Wiemy kogo przyjmujemy, jesteśmy różnymi ludźmi, z różnymi charakterami, zdaniami na różne tematy ale jednak jesteśmy klanem. Szanujmy siebie i swoje odmienne zdania.

4. Nic nie robię dla klanu i serwera. Przepraszam, że rozwijam się w takim a nie innym kierunku i że nigdy nie interesowałam się programowaniem, grafiką czy czymkolwiek związanym z komputerami, grami itd. [tylko żeby zaraz jakiś mądry nie powiedział, że do zorganizowania turnieju nie trzeba być światowej sławy programistą. Wierzę w waszą inteligencję.] Nie wiem co mogłabym zrobić dla serwera. Widzicie coś takiego? Powiedzcie, zasugerujcie!

5. Sick.. ach.. może i był dobrym adminem. Tego nie oceniam, nie pamiętam tych czasów, pewnie mnie jeszcze wtedy nie było na NN. Chodzi jedynie o to że pojawia się po długiej przerwie i ocenia nas mimo że ze znaczną częścią nigdy nie rozmawiał albo były to nijakie rozmowy [nie dające obrazu rozmówcy].

6. Atmosfera. Przepraszam ale "a nie mówiłam...". Zwracałam na to uwagę już jakiś czas temu. Praliście brudy publicznie. Taki dział "Skargi/ bany": jest skarga na kogoś i dyskusja toczy się tam jeden W$ "gada" na drugiego. Dam wam porównanie z mojego życia: jak wiecie lub nie [z podania] byłam sobie harcereczką. Ba! Byłam drużynową [takim jakby HA], pod sobą miałam takie lvl666 i inne W$-iątka a oni pod sobą takie zwykłe białe nicki. Był problem, ktoś zrobił coś źle zawsze rozmowa toczyła się za zamkniętymi drzwiami w gronie HA i W$, żaden biały nick nie wiedział o jakiejś decyzji aż do jej podjęcia. Może się mylę ale większość spraw powinna być załatwiana tu w obradach a nie tam gdzie później każdy widzi, że się nie dogadujemy. Tak mi się zawsze klan kojarzył z drużyną ;)

Najbardziej zabolało mnie, że w złości wytykacie mi błędy, o których wcześniej nie pisnęliście ani słówka. A szkoda bo ja jestem świadoma, że nie jestem najlepsza i zawsze jestem ciekawa co i jak poprawić.
Dołączając do was liczyłam na dobrą zabawę i na to że dacie się bliżej poznać. Z niektórymi da się porozmawiać na mniej lub bardziej poważne tematy, pośmiać się ale część jest mocno zamknięta w sobie [ale to może nie moja sprawa]. A jeszcze inni są wrogo nastawieni.
Nie lubię rzucać czegoś w złości ale postarajcie się zrozumieć te emocje.
Wasza decyzja co zrobicie ale jednak ten temat pokazał, że nam zależy. Inaczej nie byłoby dyskusji, wszystko rozeszłoby się bez echa.

Poczytajcie wszystko na spokojnie, uwzględniając nasze zdziwienie, często złość i oceńcie sami jakie będą plusy, a jakie minusy waszych decyzji.

v.low pisze:Nie nie pisze pod wpływem emocji impulsu, źle to oceniłeś :P

Przecież napisałem: "Najlepiej jakby była to przemyślana wypowiedź, tak jak te dwie powyżej, a nie pisana pod wpływem emocji." Znaczy, że te wasze odebrałem jako przemyślane.

v.low pisze:Co do anny, to proponował bym, na początek dołączenie do klanu, a po pewnym czasie HA, jak się sprawdzi, będzie się z tą odpowiedzialnością dobrze czuła, to czemu nie.

Myślę, że przede wszystkim nie będzie się dobrze czuła, jeśli się okaże, że pół klanu pała do niej nienawiścią.

Justyna pisze:

1. Nie można było tak od razu? Nie koniecznie miyana musi się stawać klanowiczem. Jak już mówiłem, wcześniej rozważaliśmy całkowite oddzielenie klanu od serwera, ze względu na rozgardiasz nad którym nie byliśmy w stanie zapanować. Poza tym to jest sytuacja kryzysowa. Mieliśmy do wyboru zrobić coś, albo zamknąć serwer. Jak się okazuje to coś, które wybraliśmy nie koniecznie się wszystkim podoba i wzbudza większe emocje niż przypuszczaliśmy. I nie byłbym taki pewien, że większość nie chce jej w W$, bo zdania jak widać są podzielone.

2. Fakt jest taki, że twoja bierność przy adminowaniu mnie osobiście nigdy nie przeszkadzała. Jak dla mnie nie każdy klanowicz musi chcieć być adminem. A wywlokłem to tylko dlatego, że wkurzyła mnie twoja reakcja. Foch, grożenie odejściem, robienie z nas jakichś materialistów i jeszcze ten komentarz do Kondzia, to naprawdę nie jest coś czego oczekiwaliśmy od klanowiczów. Poza tym, trochę przesadzasz, gdybyś chciała być dobrym adminem, to sama pytałabyś o różne rzeczy. A to, że kogoś kto obraża innych graczy, należy albo zmutować, albo chociaż upomnieć jest na tyle oczywiste, że nie wymaga tłumaczenia. Tak mi się przynajmniej wydaje. Grywałem od czasu do czasu pod innym nickiem, i z tego co pamiętam to czasem nawet gracze zwracali ci uwagę, że powinnaś zareagować.

3. Podejmowaliśmy decyzje o nowych klanowiczach wspólnie, bo to dotyczy głównie klanu. Nigdy nikt nie mówił, że u nas panuje demokracja. Z tego co pamiętam nawet kilkakrotnie dementowałem podobne plotki. Nie twierdzę, że większość klanu to idioci, ale skoro na serwerze zrobił się taki syf, to chyba coś jest jednak nie tak.

4. Może do zorganizowania turnieju potrzeba trochę więcej, ale do zaproponowania jak mógłby wyglądać turniej nie potrzeba wiele. A pomagać serwerowi można an wiele różnych sposobów. Np. taki Volin, mimo że wkurwiał wszystkich dookoła to jednak starał się coś robić. Założył grupę NN na facebooku, reklamował nas wszędzie, zrobił film z serwera (kiepski ale zawsze), udzielał się w propozycjach zmian itp. Cały czas miał zapał. Innymi słowy, jeśli się rzeczywiście chce, to zawsze się coś znajdzie, mimo braku niektórych umiejętności.

6. A dlaczego nie założyłaś o tym tematu w obradach? Wybacz ale ja nie słyszałem, żebyś coś na ten temat mówiła. Oczywiście że nie powinno się prać brudów publicznie, ale zazwyczaj staraliśmy się do tego nie dopuszczać. Poza tym wiele rzeczy obgadujemy w bardzo zamkniętym gronie, czyli w biurze adminów. No i pranie brudów to nie nasz jedyny problem w tym momencie.


No właśnie to, że klan staje się coraz mniej zgrany to fakt. I obserwujemy to już od dość długiego czasu, co nas martwi. Między innymi dlatego Ultra postawił odejść. Nie było już u nas tego czegoś co mieliśmy na początku. Kiedyś Shimi powiedział, że wolał jak nasz serwer świecił pustkami, bo chociaż nie grało niewiele osób do gry, to atmosfera była o niebo lepsza.

Spodziewaliśmy się waszego zdziwienia, ale nie takiego hejtu, jakby wam miyana rodzinę wymordowała.

Pozostaje pytanie czy uda nam się chociaż częściowo to przywrócić, czy to już czas, żeby zwinąć interes.

1. Całkowite oddzielenie klanu od serwera... możesz mi to wytłumaczyć?

2. Grywałeś pod innym nickiem, widziałeś że zwracają mi uwagę czemu później już jako Tim00n nie pogadałeś ze mną o tym?

3. Właśnie ktoś stwierdził nawet w tym temacie, że to demokracja. Zostawmy to, każdy wie jak decyzje są podejmowane.

4. Możliwe. Nie widzę nic co mogłabym zrobić, nic na co miałabym czas i ochotę.

6. Było tego sporo. Nie czytałeś uważnie. Przykładem może być moja rezygnacja gdzie powiedziałam wam co mi się nie podoba m.in. o tym wspominałam.


Klan staje się coraz mniej zgrany bo do zgrania trzeba szczerości a tu jej brak. Granie pod innymi nickami bez powodu bo i tak nie wypominacie później błędów jest tego świetnym przykładem.

Justyna pisze:

1. Proste. W$ przestaje być administracją NN. Klanowicze tracą obecne lvle. A my potem rozdajemy lvle od nowa, tym których uważamy za odpowiednich. Niektórzy z W$ też by dostali.
2. Bo przez dłuższy czas zastanawialiśmy się czy w ogóle jest sens to wszyscy ciągnąć i jeśli tak to jak to wszystko naprawić. Jak pisałem wcześniej - zastrzeżenia są do większości.
3. Demokracja jest tylko i wyłącznie w gronie HA. Tak było zawsze i raczej się to nie zmieni. Wasze opinie są cenne i chętnie ich wysłuchamy, ale nie są wiążące. Macie głos tylko wyłącznie w kwestiach rekrutacji.

Ciągle czekam na jakieś alternatywne propozycje zmian (Zer0 widzi ich wiele). Coś cisza? Czemu?

Chcę Was tylko ostrzec. Takie rozmowy, w takim tonie doprowadzą do jednego - koniec wszystkiego. Tego chcemy? Patrząc na opinie wielu osób właśnie tego chyba chcemy.
Musi wrócić nasza stara więź, która łączyła wszystkich.

Nie wiem zróbmy może spotkanie na TS, gdzie wszyscy powiedzą to co myślą. Znajdziemy jakiś złoty środek.

1. Dziękuję :)
2. Czyli liczycie na urodzonych adminów. Na takich, którzy od razu wiedzą jak się w tym poruszać. Tak?

Według mnie zbyt dużo spraw jest ukrywanych/ nieporuszanych publicznie. Z tego wynikają nieporozumienia. Jak z tą kasą- ktoś kiedyś powiedział nam że jest potrzeba dorzucenia się? Nie pamiętam nic takiego. Nie czepiam się tylko mówię jak to widzę.

Postawiliście nas w bardzo nie fajniej sytuacji: pokażemy wam co zrobimy, wy się wypowiadajcie ale w sumie to nie będzie miało znaczenia co powiecie.

Szkoda, że większość okazała się inna niż na początku myślałam ale jakoś to przeżyję.

Justyna pisze:1. Dziękuję :)
2. Czyli liczycie na urodzonych adminów. Na takich, którzy od razu wiedzą jak się w tym poruszać. Tak?

Według mnie zbyt dużo spraw jest ukrywanych/ nieporuszanych publicznie. Z tego wynikają nieporozumienia. Jak z tą kasą- ktoś kiedyś powiedział nam że jest potrzeba dorzucenia się? Nie pamiętam nic takiego. Nie czepiam się tylko mówię jak to widzę.

Postawiliście nas w bardzo nie fajniej sytuacji: pokażemy wam co zrobimy, wy się wypowiadajcie ale w sumie to nie będzie miało znaczenia co powiecie.

Szkoda, że większość okazała się inna niż na początku myślałam ale jakoś to przeżyję.

1. Do usług ;)
2. Nie mam pojęcia skąd to wzięłaś. Nie napisałem tego, pisałem o czymś innym. Nie, nie liczymy na urodzonych adminów. Takich nie ma. Ale bedziemy teraz bardziej zwracać uwage na pilnowanie porządku na serwerze i tego wymagać.

Jakie sprawy są ukrywane czy też nieporuszane?
Nikt nigdy od nikogo nie wymagał płacenia na serwer. Taką decyzje podjeliśmy na początku. Choć jak pisał Timek - dotacje były bardzo mile widziane, ale nieobowiązkowe i nie miał żadnego wpływu na pozycje w klanie czy też nasze postrzeganie danej osoby. A te pojawiały się częściej od zwykłych graczy niż klanowiczów. A ostatnio ich w ogóle nie było. Co nas - nie ukrywajmy - troche zasmuciło, bo wiele nie trzeba.

To co napiszecie bedzie miało znaczenie. Ale nie jest wiążące. Pisałem o tym wyżej. Sorry. To HA tu rządzą. Takie są zasady.

Ja mówię o zwykłym "Słuchajcie nie ma kasy czy w miarę możliwości moglibyście sypnąć kaską?" Tyle!

Ale się porobiło! Jeden dzień...

Zgodnie z prośbą, wypowiadam się jako klanowicz:
Najpierw pierwszy post:

1. Nowym HA zostaje wszystkim znana i powszechnie nielubiana miyana. Małe jest groźne, wiec bójcie się wszyscy spamerzy.

Nie mam nic przeciwko miyanie, nawet ją lubię... choć tak naprawdę nie znam. Uważam jednak, że skoro nasze zdanie (choć nie ma władzy) jakoś tam wpływa na decyzje... jest opiniotwórcze... to powinniście nam chociaż zasygnalizować taki pomysł. Bo a nuż widelec ktoś ją zna lepiej, np. grywał z nią na innych serwerach i może coś ciekawego dorzucić do dyskusji? Przykłąad może z innej skali, ale było tak przy paru szeregowych klanowiczach... okazywało się, żę niektórzy znają ich i mogą powiedzieć coś, czego nie dałoby się zauważyć na NN.

Nie mam nic przeciwko miyanie, jeśli faktycznie ma nam pomóc, to popieram :)

2. Na 99% przeniesiemy się do pukawki - zabijaka mówiąc krótko zjebała sprawę i nasza cierpliwość się skończyła.

Sehr Gut! Od dawna czekałem!

3. Poza tym wejdzie w życie parę mniej znaczących zmian. Ulepszona soundpaka, zaktualizowane lvle, mapy, regularne eventy itd itp etc.

Na to czekałem jeszcze dłużej!

4. Zaktualizowaliśmy również skład klanu na TB/SL. Osoby nieaktywne wyleciały.

Sehr Gut! Jak to ładnie teraz wygląda, mieć podbity pasek procentowego udziału w frekwencji na serwie :)

5. I delikatnie z tego miejsca chciałbym przypomnieć co to znaczy być w administracji serwera.

Zgadzam się, ale mam tutaj parę uwag.
Justyna ma o tyle rację, że HA powinni co jakiś czas wysyłać na PW poszczególnym lower adminom notki z uwagami. Ja tak robiłem jako HA na TP i to skutkowało... po pierwsze, ci co chcieli, to się polepszali w działaniu, a ci co to olewali, mniej się pluli, jak im się tego admina odbierało.
Uniknie to też sytuacji, jaką miałem z Ultrą, który mi nagle ni z gruchy ni z pietruchy wywalił, że z moim adminowaniem na NN jest słabiutko. Przyznam, że to mnie bardzo zabolało, szczególnie, że powiedziano to publicznie, właściwie bez miejsca na dyskusje i obronę.

Dlatego popieram wniosek, by HA jak mają uwagi do adminów, by je sprzedawali im na PW.

2. Niech każdy z nas zada sobie pytanie, kiedy ostatnio miałem jakiś pomysł na rozwój NN? Czy podjąłem się organizacji jakiegoś eventu? Czy popchnąłem serwer choć trochę do przodu?

Tak. Na serwie nie bywam jakoś super często, ale 2-4 razy w tygodniu stale. Dużo komenduję. Dużo piszę na serwie, stawiałem propozycje eventów, wielokrotnie poruszałem temat zmian zasad itd. Dlatego nieco przykro mi się zrobiło, że generalny wydźwięk tej dyskusji jest taki, że się nie staramy. Nie wszyscy się nie starają, niektórzy naprawdę sporo serca tutaj przelewają. I nie zawsze te działania spotykały się z jakimś widocznym odzewem ze strony HA. Nie mówię tutaj tylko o sobie, ale Maciek kilka razy się na coś skarżył... przykładowo. Pojawiał się głos, że "trzeba coś z tym zrobić i jak zwykle wszyscy milczą" i na tym się kończyło.


Ja jestem generalnie optymistą co do klanu. Jestem ciekaw co miyana do niego wniesie. Jednak powinniśmy WIĘCEJ rozmawiać ze sobą. Kiedyś któryś z czerwonych pisał, by dawać mu znak na PW, jak mamy uwagi do swoich kolegów z klanu, np. w kwestii ich adminowania. Pluję sobie w brodę, że nigdy jeszcze nie skorzystałem z tej możliwości poza jednym przypadkiem...
Dlatego polecam, abyśmy teraz korzystali z tego często.