Wolfenstein Enemy Territory

Stroić akurat jeszcze nie umiem, póki co robi to za mnie brat (który sam nauczył się stroić gitare dopiero po jakiś 2-3 latach)
Co do Slasha to oczywiście słucham jego gry czy to w Guns N' Roses czy solo, aczkolwiek nie próbowałem jeszcze grać jego twórczości.

Na początek ze SLASH'a polecam Ci nauczyć się takie piosenki jak "don't cry", "Patience", " knocking on heavens door" z łatwością je opanujesz parę akordów i proste solówki :)

A jeśli chodzi o strojenie to następnym razem spróbuj ją sam na stroić i daj bratu do sprawdzenia w ten sposób też ćwiczysz słuch :)

Jeszcze pytanko jaką masz Gitarkę ??

Życzę powodzenia w nauce :)

Fender Squier (crafted in China). W przyszłości jak nabiore umiejętności i będę miał już własne źródło dochodu to pewnie kupie coś ciekawszego.

Ciekaw też jestem co kryje się w twoim stwierdzeniu "łatwych solówek" , sam też szukałem na różnych stronach tematów "łatwe solówki",a tam koleś mi będzie pisał "Tornado of souls". Póki co z solówek umiem A Tout Le Monde (główne solo powiedzmy,że zagram z 70-80 % szybkości) i Countdown to extinction... innych solówek,innych zespołów nie patrzyłem,bo póki co mi tyle wystarczy.

Natomiast co do mojego słuchu muzycznego to w pewnym stopniu zapewne już jest wyrobiony, ponieważ w podstawówce przez jakieś 3-4 lata uczyłem się grać na keyboardzie w prywatnej szkole.

Na koniec mam pytanko do Ciebie: kiedy zaczynałeś się uczyć i jak byś dzisiaj ocenił swoje umiejętności (jaki jest najtrudniejszy kawałek/solo jakie potrafisz zagrać).

skręcony nadgarstek,
czyli przymusowy odwyk od gitary Part 1 .

BiedrAS pisze:skręcony nadgarstek,
czyli przymusowy odwyk od gitary Part 1 .

Jak to sie stało? Wiesz jak długa będzie twoja przerwa?

wypadek podczas gry w piłke nożną
będzie to z 1.5 mies przerwy
:(

Znając mnie to bym pewnie próbował grać mimo kontuzji, ale lepiej tego nie rób,bo jeszcze gorzej będzie. Trochę się uwstecznisz, ale nie z takich kontuzji ludzie wychodzili. Możesz teraz teorii trochę się pouczyć i wyobrażać sobie jak grasz. Powodzenia w rekonwalescencji.
ps. No i informuj mnie jak będziesz bliski wyzdrowienia.

ee tam,
już niedługo i sobie pogram,
w międzyczasie nasłuchałem się claptona i b.b. kinga
teraz mi tylko bluessowe rytmy w głowie...
zobaczymy co z tego wyniknie podczas mojego ''zmartwychwstaniadogrania'' :D

skręciłeś nadgarstek przy graniu w piłkę taaaaaa już wierze

Zacząłem grac jak miałem 14 lat i gram 4 lata ale bardzo intensywnie gdzieś po 3-4 a nawet 5 h dziennie :)

Jeśli chodzi o solówki to jedne z najtrudniejszych to "november rain", "paradise city" sweet child o mine" "comfortably numb" w ogóle to Floydzi mają trudne solówki :), a tego fenderka masz z wajchą ? Jakich strun używasz, jaki piecyk opowiadaj wszystko :)


A jeśli chodzi o łatwe sola to chodziło o to że są krótkie i nie trudno się ich nauczyć :)

Ze skręconym nadgarstkiem też da się grać, ja grałem nawet z wybitymi palcami :)

dobra przyznaje sie, ostatnio miałem weekend dla siebie i zaszalełem solo
to chcieliscie uslyszec? :))

ja też próbowałem coś grać, ale gips przeszkadza strasznie i tylko się denerwuje przy tym....

Struny: STAGG EL-0942 http://marketmuzyczny.pl/pl/p/STAGG-EL- ... cznej/3167
Wzmacniacz: Stagg 20 GA R.
Wajchę do gitary niby mam,ale od czasu zakupu, czyli od jakiś 2 lat nie była oni ani razu używana czy to przeze mnie czy to przez mojego brata. Z piecykiem natomiast jest taka sprawa,że od czasu jak ściągneliśmy z bratem na komputer Guitar Riga to jeśli już gram na podpiętej to podpinam ją pod komputer,bo jest szybciej i jest więcej ustawień,ale jak mówie dosyć rzadko gram na podpiętej (wiem,że to może dziwnie wygląda,ale tak jest).

Co do tych solówek to muszę powiedzieć, że mimo, że gram 2 miesiące to bardziej mnie ciągnie do gry takich bardziej technicznych partii niż do zwykłej gry rytmicznej i to mi może nawet lepiej wychodzi. Może to kwestia repertuaru Megadeth,którego w większości ćwiczę,ale trudno to w sumie wyjaśnić. Największy myślę problem mam z tłumieniem strun no i oczywiście szybkim i rytmicznym kostkowaniem.

Jeszcze wrócę do kwestii twojej nauki. Uczyłeś się sam czy w uczęszczałeś na jakieś lekcje? Pytam,bo może doradzisz wykonywanie jakiś ciekawych ćwiczeń. Jak już wcześniej pisałem mam już swoje lata (tydzień temu stuknęła 18) i chcę jak najlepiej wykorzystać ten czas, w którym mam jeszcze stosunkowo dużo wolnego. Idą wakacje to może pójdę w ślady jednego z moich ulubionych gitarzystów i będę ćwiczył po 12 godzin dziennie jeśli będzie dało radę.

Biedras a jakiego masz akustyka ?? Może zagrasz kiedyś z sąsiadem :)

No wiadome że sam się uczyłem, własnie o to chodzi żeby mieć swój styl gry i samemu się uczyć :)

Tak jak Ci pisałem rozgrzewam się grając riff z anastasi tam wszystkie palce pracują tu masz link http://www.youtube.com/watch?v=cYq5u1MBlOM tak to nie mam ćwiczeń po prostu gram to na co mam ochotę :)

Jeśli chcesz grac techniczne solówki polecam wybrać coś od Santany albo PINK FLOYDÓW, Gilmour tez gra bardzo dobrze technicznie :)

epiphone dr 100 :))
ale nie wiem czy moje umiejetnosci sa wystarczajacy dla grania duetow :/

Jak grasz pór roku to zawsze możemy coś po pinkać :) razem raźniej :)

No lurtz ta piosenka co mi ją przesłałeś ciężka jest, trzeba grac palcami a mi to opornie idzie tylko "slash - starlight" gram palcami :), można powiedzieć że to nie mój styl :)