Zagadki

[kruk]

Lurtz, jesteś pewien, że nie pominąłeś czegoś w tej zagadce?

Odpowiedź nr 1 odpada: Zawsze będzie różnica zdań między farmerami.
Odpowiedź nr 2 i 3 także: Nawet jeżeli zorientujemy się 'gdzie leży prawda' nijak nas to nie przybliży do odpowiedzi, którą drogą mamy pójść.
Odpowiedź nr 5 także odpada: Nie wiemy, na którego farmera natrafimy, a więc ponownie, różnica zdań i prawdopodobieństwo wynoszące 50 %, że TA droga akurat będzie właściwa.

Pozostaje odp. nr 4, która jest podwójnym zaprzeczeniem i mamy nadzieję zamieszać farmerowi w głowie, który jest przecież prostym człowiekiem, aby prawda 'wymsknęła mu się'.

[lurtz95]

Pozostaje odp. nr 4, która jest podwójnym zaprzeczeniem i mamy nadzieję zamieszać farmerowi, który jest przecież prostym człowiekiem, aby prawda 'wymsknęła mu się'.

O to właśnie chodzi. Farmerzy będą tak zmieszani, że nie będą wiedzieli co powiedzieć i ostatecznie powiedzą prawdę. Nawet ten, który zawsze kłamie.
Tak jest skonstruowane pytanie.

[kruk]

Głupi jesteś. xD

[AfrinNO]

Człowiek idzie i napotyka się na rozwidlenie dróg. Jedna droga prowadzi do miasta, a druga droga prowadzi do przeklętego zamku. Chce dostać się do miasta, ale nie wie, która droga go tam doprowadzi. Na rozwidleniu stoi rolnik. Są dwa typy rolników: Ci, którzy zawsze mówią prawdę i Ci, którzy zawsze mówią kłamstwo.
Nie wiadomo, którym typem farmera jest owy mężczyzna. Ma on jednak jedynie czas na odpowiedź na jedno z zadanych przez nas pytań.

Które z pytań wybierzecie?
1. Gdybym spytał "Czy jest to droga do miasta" (wskazując na jedną z dróg) powiedziałbyś tak?
2. Gdybym spytał "Czy jest to droga do miasta" (wskazując na jedną z dróg) powiedziałbyś prawdę?
3. Gdybym spytał "Czy jest to droga do miasta" (wskazując na jedną z dróg) skłamałbyś?
4. Czyż nie jest to droga, która nie prowadzi do miasta?
5. Która z dróg prowadzi do miasta?

ps. Macie jedną możliwość, więc przemyślcie to.

Myślę, że 3, paradoks kłamcy. ;)

[lurtz95]

Człowiek idzie i napotyka się na rozwidlenie dróg. Jedna droga prowadzi do miasta, a druga droga prowadzi do przeklętego zamku. Chce dostać się do miasta, ale nie wie, która droga go tam doprowadzi. Na rozwidleniu stoi rolnik. Są dwa typy rolników: Ci, którzy zawsze mówią prawdę i Ci, którzy zawsze mówią kłamstwo.
Nie wiadomo, którym typem farmera jest owy mężczyzna. Ma on jednak jedynie czas na odpowiedź na jedno z zadanych przez nas pytań.

Które z pytań wybierzecie?
1. Gdybym spytał "Czy jest to droga do miasta" (wskazując na jedną z dróg) powiedziałbyś tak?
2. Gdybym spytał "Czy jest to droga do miasta" (wskazując na jedną z dróg) powiedziałbyś prawdę?
3. Gdybym spytał "Czy jest to droga do miasta" (wskazując na jedną z dróg) skłamałbyś?
4. Czyż nie jest to droga, która nie prowadzi do miasta?
5. Która z dróg prowadzi do miasta?

ps. Macie jedną możliwość, więc przemyślcie to.

Myślę, że 3, paradoks kłamcy. ;)

Krukowi nie pasuje efekt końcowy, więc następną zagadke wymyślasz ty Afrin.

[ICELED]

Powinno być dwóch, wtedy by działało.

[lurtz95]

Ale pomysł był dobry.

[kruk]

To w końcu ja odpowiedziałem dobrze, czy AfriNO. ; p

[ICELED]

Chyba ty

[kruk]

Zaspałem!

Oto zagadka:

Ze mną dni jaśniejsze się zdają
a ludzie, jakby, więcej od serca dają
Na twarzy całkiem inne maluję widoki
i sprawiam, że śmielej stawiasz swe kroki
Przy okazjach, łzy w oczach prowokuję.
Ze mną, inni nie są jak ostatnie...

[|W$|MACIEK]

słońce

[kruk]

Przykro mi, ale nie.

[lurtz95]

Szczęście.

[kruk]

Blisko.

[Adsky]

Radość? :)