Banowany ;)

[Miyana]

Sprawdzimy logi serwera z danego dnia kiedy dostales ban i zobaczymy kto faktycznie wtedy gral.
ew. Kris, Ty ban dales takze moze widziales wczesniejsze rozmowy Stalkerqa z innymi i moglbys ocenic? O ile znasz go na tyle.

I zdecydowaniem zgadzam sie z wypowiedzia krzysia. Smieszne jest to, ze tak uwielbiacie ludzi ktorzy po calosci psuli/psuja atmosfere na serwerze i robia syf i burdel, wyzywaja ludzi itp itd, dajecie unbany po tysiac razy, potem braliscie ich nawet do klanu - a osoba mila,ktora przyzna
a sie do bledu i przeprosila nie moze na nic liczyc. Po prostu nie i tyle.
Ja wole miec milego, "bylego haxa" na serwie niz chamow i prostakow...

[Stalkerq]

Qrwi$ przeproszenia musiałem napisać bo chciałem tego bardzo , a to że napisałem "tak używałem..." zostało wymuszone sytuacją ,nie sądzisz ? Bo napisałem prawdę że brat grał- wam źle, większość zaczęła pisać "kłamie , zmyśla itd otp" od razu zostałem obrzucony oszczerstwami . Więc napisałem "tak używałem..." Bo to wszyscy chcieli to usłyszeć , nie ważne kto grał , ale na moim końcie , kompie .

[Qrwi$]

Faktycznie skrucha jak ta la la.

Bardzo [...] tego .
Lepiej.. ?

Nie wyolbrzymiaj sytuacji i nie mów ponownie w imieniu całej grupy Miyana. Unban był jeden i to była sprawka zera, bo się zachwycał assasinem (brzmi znajomo).
Bądźmy konsekwentni albo dajmy się oczarować temu bardzo bardzo pięknemu "bardzo bardzo przepraszam".
Choose wisely...

[Miyana]

WS jest cala grupa i jako grupa przyjeliscie buntownikow:) Jak widzisz kilka innych osob ma podobne zdanie takze nie jest to wyolbrzymianie, tylko fakty.

[Qrwi$]

Mówienie o uwielbieniu tej tajemniczej grupy przesiąkniętej złem na tle cnotliwego jegomościa w celu wytknięcia naszych(?) błędów i ukazanie wewnętrznego piękna w/w? Jak również przedstawianie Stalkerq jako ofiary nieuczciwego systemu? Nie no wszystko spoko.
Poza tym wspomniałaś o tysiącu unbanów. Dla zaoszczędzenia czasu i co by nie być aż tak małostkowym podaj chociaż 10 z nich. Łatwizna co nie ?

[Miyana]

Po prostu uwazam, ze jezeli ktos nie jest notorycznym haxem z banami na kazdym mozliwym serwerze i nie jest chamem i burakiem to mozna dac czlowiekowi druga szanse,kazdy na nia zasluguje z takowym podejsciem.
Jezeli owa szanse zmarnuje to juz jego problem.. Ja nawet goscia nie znam,nie jest to moj kolega ani nic, po prostu widzialam ,ze wlasciwie sie zachowywal na serwerze i tyle.

Takie jest moje zdanie. Niestety Stalkerq, ale chyba nie dostaniesz unbana.

[ksysu]

Przytoczone zostalo kilka przykladow, gdzie gorsi ludzie od stalkerq dostawali szanse. Widocznie niektorzy wypowiadajacy się w tym temacie nie potrafią tego zauważyć. Trudno, zostawcie chlopaka, który pragnie grać na serwerze z banem, a inwestujcie w mendy i rozszczekane bachory, które mają was w glebokim powazaniu. Z pewnoscia serwer na tym skorzysta.

[Qrwi$]

Kim ty za przeproszeniem krzychu jesteś aby mówić kto jest złym, a kto dobrym człowiekiem. Brak spójności w waszej argumentacji począwszy od głównego zainteresowanego, aż rzuca się w oczy. Jest to pierwsza tego typu sytuacja z tego co mi wiadomo aby osoba z perm banem za korzystanie z haxów starała się do klan, przestańcie doszuwiwać się w tym jakiegoś wzoru. Wcześniej były jedynie zdarzenia podobne do tego. Waszym pro argumentem jest już powtarzana jak mantra szeroko pojęta kultura osobista delikwenta, która jest na tyle wyjątkowa, że można o wszystkim zapomnieć. Poza tym kilka osób miało/ma z nim pozytywne doświadczenia... Naprawde to wszystko ?

[kris pl]

Ban jest moj. Ja tam dobrego serca nie mam aby po kilku dniach dawać unbana za haxy. I to moje ostatnie słowo. Możecie rozmawiać o tym czy dobrze postapilem jeszcze ruski rok. I to moja ostatnia wypowiedź w tym temacie.
Ps. Qrw +1 ;)

[ksysu]

Kim ty za przeproszeniem krzychu jesteś aby mówić kto jest złym, a kto dobrym człowiekiem.

Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień :)

Brak spójności w waszej argumentacji począwszy od głównego zainteresowanego, aż rzuca się w oczy. Jest to pierwsza tego typu sytuacja z tego co mi wiadomo aby osoba z perm banem za korzystanie z haxów starała się do klan, przestańcie doszuwiwać się w tym jakiegoś wzoru. Wcześniej były jedynie zdarzenia podobne do tego. Waszym pro argumentem jest już powtarzana jak mantra szeroko pojęta kultura osobista delikwenta, która jest na tyle wyjątkowa, że można o wszystkim zapomnieć. Poza tym kilka osób miało/ma z nim pozytywne doświadczenia... Naprawde to wszystko ?

Argumentacja była szeroka i poparta licznymi przykładami, widocznie nie potrafisz jej zrozumieć. Polecam dokładniej wczytać się w posty.

Ban jest moj. Ja tam dobrego serca nie mam aby po kilku dniach dawać unbana za haxy. I to moje ostatnie słowo. Możecie rozmawiać o tym czy dobrze postapilem jeszcze ruski rok. I to moja ostatnia wypowiedź w tym temacie.

Masz rację, Twój ban, Twoja decyzja. Ja przedstawiłem swoje stanowisko w tej sprawie, a to czy ktoś się z nim zgadza czy nie, to już wasza sprawa. eot

[TimOOn]

1. Krzysiu, to co napisałeś o trio Asalios, Pawik, Maciek jest zdecydowanie przesadzone. Da się ich lubić, za wyjątkiem Maćka rzecz jasna.

2. Stalkerq nie do końca przyznał się do winy. Może rzeczywiście jego brat zagrał na czicie, może nie, ale tego nie jesteśmy w stanie ustalić więc bana dostał. Owszem przeprosił, ale dopiero po tym jak ktoś mu powiedział, że wypadałoby to zrobić, w przeciwieństwie do Pawika, który od razu grał w otwarte karty.

3. Kris nie ma ostatniego słowa w tym temacie. To, że on dał bana nie ma żadnego znaczenia.

4. Proponuję przenieść dalsze dyskusje do obrad, zamiast siać ferment w ogólnodostępnym forum.

Przecież jeśli się nie sprawdzi, zawsze ponownie można użyć komendy "!ban".

Argument z dupy. Równie dobrze możemy odbanować wszystkich, w końcu jeśli się nie sprawdzą, to znowu damy im bana.

Stalkerq czitował RAZ, nigdy wcześniej nie sprawiał problemów, przyznał się do winy, mimo pewnych trudności, przeprosił i poprosił o złagodzenie kary.

Jestem za złagodzeniem kary, zważywszy na to, że Stalkerq nie miał wcześniej "konfliktów z prawem" i był raczej lubiany na serwerze, ale nie zgadzam się na natychmiastowego unbana.

I zdecydowaniem zgadzam sie z wypowiedzia krzysia. Smieszne jest to, ze tak uwielbiacie ludzi ktorzy po calosci psuli/psuja atmosfere na serwerze i robia syf i burdel, wyzywaja ludzi itp itd, dajecie unbany po tysiac razy, potem braliscie ich nawet do klanu

Obawiam się, że niewiele możesz powiedzieć o osobach, o których była mowa, bo ich po prostu nie znasz.

Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamień :)

[zer0]

Biedny Stalkerq, gra tu praktycznie od początku. Gdybym nadal miał ten 666, już by miał unbana :D

[TimOOn]

Biedny Stalkerq, gra tu praktycznie od początku. Gdybym nadal miał ten 666, już by miał unbana :D

Całe szczęście, że odszedłeś z klanu. ;]

[Qrwi$]

Argumentacja była szeroka i poparta licznymi przykładami, widocznie nie potrafisz jej zrozumieć.

https://www.youtube.com/watch?v=qDUimSSiFCs

[Noobuś]

Przytoczyliście tu sprawy pawika i lolka. Przypominam, że oba przypadki diametralnie różniły się od stalkera. Loleq był niejednokrotnie banowany nie tylko za czity, ale też za obrażanie graczy, administracji i inne ordynarne, szczeniackie zachowania. Po pewnym czasie wrócił, rzekomo jako Santiago, potem przez pewien czas legalnie grał sobie na serwerze, nikt nie zwracał na to uwagi. Pawik zawsze był gówniarzem, który za wszelką cenę starał się zwrócić na siebie uwagę. Swoimi czasy, siał zamęt na serwerze poprzez nieustanny spam, wraz z Asaliosem i Maćkiem, praktycznie każda jego wizyta kończyła się mutem/kickiem. Dostawał bany, za które przepraszał, dostawał bany za czity. Stalkerq czitował RAZ, nigdy wcześniej nie sprawiał problemów, przyznał się do winy, mimo pewnych trudności, przeprosił i poprosił o złagodzenie kary. Pokazał, że zależy mu na grze na tym serwerze i na przebywaniu wśród tych ludzi.
Historia pokazuje, że czasem warto dać graczowi drugą szansę. Przykładem pierwszym jest sam Maciek. Dawniej główny szef szajki buntowniczej "Pawik+Maciuś+Asalios<3", siejący zamęt i chaos na serwerze swoim spamem. Wulgarny i niekulturalny, ordynarnie zwracający się w stronę innych graczy i administracji. Mutowany, kickowany, banowany na krótkie terminy - bez rezultatu. Mimo wszystko nie został nigdy doszczętnie ukarany, gdyż był graczem aktywnym i wzbudzał sympatię części klanowiczów. Szczęśliwym trafem Maciek sam zmądrzał i dojrzał na tyle, by nawet dołączyć do szeregów klanu. Każdy, kto pamięta starego Maćka potwierdzi, że zmienił się nie do poznania.
Ja również nigdy nie byłem aniołkiem. Wiele razy zastanawiano się nad wymierzeniem sprawiedliwości w moim kierunku. Jednak przebywając na serwerze wśród ludzi, którzy w tamtych czasach kierowali serwerem, potrafiłem zmienić swoje postępowanie. Pewnie kilka osób uzna ten przykład za zły, aczkolwiek myślę, że na szansie, którą dostałem, zyskałem zarówno ja, jak i serwer.
Wybacz zer0, że znów piszę o Tobie, aczkolwiek jesteś dobrym przykłądem :D Dawno temu, nad przyjęciem zera do klanu też trwały dyskusje. Wiele osób miało wątpliwości co do jego osoby. Dostał szansę i dziś cieszy się dużym szacunkiem wśród klanowiczów, jak i graczy. Nadano mu wiele zaszczytnych tytułów, błagano o jego configi, pakiety treningowe, z wieloma problemami kierowano się w Jego stronę. Nie jest to bezpośredni przykład, bo zer0 nigdy nie znajdował się w sytuacji, w której teraz jest stalkerq, ale również pokazuje, że podarowanie komuś szansy owocuje w przyszłości.
Imho, stalkerq, mimo wszystkich swoich głupich wyjaśnień i owijania w bawełnę zasługuje na drugą szansę. Przecież jeśli się nie sprawdzi, zawsze ponownie można użyć komendy "!ban". Jest tyle innych serwerów, a mimo wszystko wciąż stara się wrócić na ten jeden. Każdy popełnia błędy i każdy powinien mieć szansę, by je naprawić.

Kim jesteś i co zrobiłeś z krzysiem?

1. Krzysiu, to co napisałeś o trio Asalios, Pawik, Maciek jest zdecydowanie przesadzone. Da się ich lubić, za wyjątkiem Maćka rzecz jasna.

2. Stalkerq nie do końca przyznał się do winy. Może rzeczywiście jego brat zagrał na czicie, może nie, ale tego nie jesteśmy w stanie ustalić więc bana dostał. Owszem przeprosił, ale dopiero po tym jak ktoś mu powiedział, że wypadałoby to zrobić, w przeciwieństwie do Pawika, który od razu grał w otwarte karty.

3. Kris nie ma ostatniego słowa w tym temacie. To, że on dał bana nie ma żadnego znaczenia.

4. Proponuję przenieść dalsze dyskusje do obrad, zamiast siać ferment w ogólnodostępnym forum.

Podpisuje się po tym postem wszystkimi moimi kończynami.