Muzyka

[Mentos]

Każdy ma swój pogląd, ale błędne poglądy trzeba prostować, by głupota się nie szerzyła. Nie po to człowiek wypowiada się na forum, żeby tylko walnąć swoją opinię i nie podejmować dyskusji.

Z tego co widzę, to masz tzw "ból dupy", bo ktoś zrobił coś lepszego i mniejszym nakładem pracy. Każdy wybiera swoją drogę do celu, a to, że ktoś obrał łatwiejszą to już jego sprawa. Życie jest okrutne i mówi się "pech".

I że niby "oni" się pchają, bo nie umieją śpiewać ani grać na instrumencie? Niby czemu? Może robią to, bo chcą, albo sprawia im to przyjemność? Nikt im tego nie zabroni, a często ich praca jest lepszej jakości. Jeśli nie przeczytałem miliona książek, ani nie mam bogatego słownictwa, a napisałem powieść/książkę która ludziom się spodobała i wydałem ją, albo wypuściłem w sieć, by poszerzyć grono odbiorców, to oznacza, że poszedłem na
łatwiznę i moja praca jest gorsza? (that logic)

Remixy i covery potrafią być lepsze od oryginałów (nierzadko), a to, że ludzie pracują na innych utworach to co? Z tego wynika, że powinieneś zapłacić stolarzowi za to, że przerabiasz jego krzesło, bo przecież, przerabiasz cudzą pracę.

Nie sądzę, żeby ludzie którzy robią dobrą muzykę za pomocą programów komputerowych, nie mieli talentu. (ho, on zrobił coś lepszego w godzinę, a ja to robiłem cały dzień, więc on nie ma talentu!) Robią coś, co im się podoba oraz ludziom o podobnym guście. I powiem ci, że ja nie widzę specjalnej różnicy między całą operą profesjonalistów, a jednym gościem który potrafił zrobić coś lepszego sam. Muzyka ma się podobać, a skoro mi się bardziej podoba utwór, który powstał w 5-10 minut, od takiego, który robiła grupa "specjalistów" w przeciągu kilku dni, to wcale źle o nim nie świadczy.

Pozdrawiam i proponuję pomyśleć nad tym więcej, patrząc bardziej obiektywnie, a nie tylko "ja, ja i moja dupa".

[Volin]

O to że to nie są artyści i niepomazanie takich ludzi jak nie umieją grac albo śpiewać to po co się pchają. Jakbyś sam grał albo śpiewał wiedziałbyś jakie to jest trudne a nie przerabianie cudzych piosenek i dodawania jakiegoś "basu" czy czegoś to jest tylko niszczenie piosenki te całe remiksy powinny być zabronione lub za zgodą. Jakby ktoś chciał cover zagrać to by musiał płacić a żeby zagrać trzeba mieć talent, a remiksy nie trzeba zgody ani nić. Do filmów albo gier tworzą muzykę profesjonaliści cała opera gra, żeby wymyślić taką piosenkę to trzeba mieć kurewski talent, a nie na komputerze sobie coś zrobić w 5 minut i chociażby za to tego nie lubię i nie poważam. Wam i tak nie przegadam bo każdy ma swoje racje, dla mnie muzykami i Muzyką są ludzie którzy mają talent a nie sprzęt komputerowy.

Najlepiej proponuje zmienić już temat i się nie wadzić tak jak pisałem każdy ma swój pogląd

Ja gram i śpiewam i jeszcze cię zaskoczę i chodzę do szkoły muzycznej :) myślisz, że to jest takie łatwe zrobić taki kawałek na kompie w programie to właśnie udowadniasz nam tu wszystkim jaki jesteś niedoświadczony i masz małe pojęcie o muzyce. Jak jesteś taki pewien tego co mówisz to zrób kawałek na kompie. Tworzenie utworów na kompie również wymaga talentu. Fakt część remiksów jest chujowa (ale to głównie robią osoby nie mające dużej albo żadnej wiedzy dotyczącej robienia remiksów) bywa i tak, ale osoby robiące porządne remiksy nadają nowy sens, nowe brzmienie takim utworom, tworzą nową odsłonę utworów i jak dla mnie są to artyści. Każdy kto tworzy jakieś rzeczy np. utwory, obrazy, robi remiksy, covery dla ludzi jest artystą. Cechą każdego dobrego artysty jest to, że lubi eksperymentować z różnymi rzeczami. Można stworzyć super zajebiście trudny technicznie kawałek, ale jak on nie znajdzie uznania wśród publiczności to jest gówno wart. Dobry utwór to taki, który lubi słuchać publika nawet utwór opierający się na zaledwie kilku dźwiękach może być hitem.

Ty jesteś trochę jak moherowe berety najwięcej masz dopowiedzenia mimo tego, że twoja wiedza jest mała w danym temacie.

[zer0]

nie sądziłem, że tak mądre słowa potrafią wypływać z Twojego skołatanego mózgu Woling ;) Impressive

[GIBSON'LP]

Dobra w porządku idźcie sobie słuchać waszej wspaniałej muzyki, a ja idę słuchać swojej. Nie wiem po co te mądrowania na temat muzyki co z tego że chodzicie do jakiś szkół muzycznych albo czegoś innego, jakoś wszystkie gwiazdy nie chodziły do żadnych szkół i nawet niektórzy nie ukończyli szkoły średniej a są najlepszymi muzykami wszech czasów np. David Gilmour. HA ! Teraz połowa nie będzie znała gościa i wy mówicie o muzyce. Ja powiedziałem że teraz prawdziwy artysta ma się ciężko wybić i teraz robią kiczowatą muzykę, a wy wszyscy zaczynacie się mądrować i najeżdżać jakbyście się najwięcej znali. Mówiłem każdy ma swój pogląd i dla mnie to jest słabe, bardzo słabe. Jedyną muzykę którą poważam nie i instrumentów to z jakiegoś pięknego silnika v8 lub innych.

Violin twoja wiedza jest zajebiście wielka tylko pozazdrościć, każdy sobie umie napisać że chodzi do szkół muzycznych, jest astronomem, jeździ na motorach albo innych więc naprawdę zazdroszczę twojej niesłychanej wiedzy wielki muzyku winszuje !!!! . Już się nie odzywam bo ktoś musi ustąpić, możecie sobie pisać co chcecie na mój temat tyle mnie to obchodzi : http://www.youtube.com/watch?v=17eSUnQ-_ek

[Volin]

:D Ty piszesz o gościach, którzy sami się kształcili i odnieśli sukces, ale to są wyjątki bo samouków jest mnóstwo lecz tylko pojedyńcze jednostki coś osiągają. Ja mam przynajmniej doświadczenie z muzyką i z występami dużo większe niż ty, wiem co mówię i to, że chodzę do szkoły muzycznej to źle ? źle, że się kształcę ? źle, że chcę nauczyć się grać i śpiewać technicznie, czysto ?

[zer0]

człowiek beton, nie przegadasz, nie podyskutujesz ;)

[Volin]

Masz rację zakończmy tę dyskusję bo jemu nie przetłumaczy się tego. Trudno może kiedyś zmieni zdanie.

[Mentos]

Śmieszne, najpierw sam zaczynasz "mędrkować" na temat muzyki, pisząc co uważasz za muzykę, a teraz pokonany unikasz tematu i przyznania się, że mamy rację. Do tego sam się właśnie poddałeś i linkujesz jakiś utworek który miał nas obrazić i to bezpośrednio (dojrzałe!).
Chyba już coś mówiłem o ludzkiej głupocie...

Z resztą, co z tego, że nie wiem, kim jest Pan X, który zrobił X albumów blablabla.... czy to świadczy, że nie mogę mówić o muzyce? Czy to, że np. ktoś nie wie kim jest Tolkien oznacza, że nie może mówić o fantastyce, albo w ogóle o literaturze? Logiki w tym ani krztyny.


(Nie po to pisałem ten post, by Volin mi tutaj zakończył temat! )

[GIBSON'LP]

Widzę że mentos się zajebiście zna napewno gra na jakimś instrumencie i wie ile to kosztuje cierpliwości i wysiłku.
Jak jesteś taki mądry Mentos to pokaz mi jakiegoś teraźniejszego muzyka który robi dobrą muzykę czekam z niecierpliwością.

[Mentos]

Nie muszę grać na niczym, by wiedzieć co ile kogo kosztuje. Wiesz czemu? Wystarczy użyć tego co się ma między uszami. Widać nie wiesz, czym jest empatia, albo słabo myślisz (stawiam na oba punkty).
Do tego nie muszę nikogo wymieniać, bo i po co? Niby o czym by to świadczyło? (i już wyprzedzę twój prawdopodobny dziecinny argument, że "nikogo takiego nie znasz", który jest równie bezpodstawny jak wszystko co do tej pory napisałeś)
Właśnie przegrałeś przez nasze argumenty oraz dlatego, że odpisałeś, a zostałeś przez to zmuszony przez moją wypowiedź. Ale pewno nawet się tego nie spodziewałeś, bo ciężko się myśli...oj ciężko. A im więcej tutaj napiszesz swoich wypocin, tym bardziej się pogrążysz i tym więcej ubawu będę z ciebie miał. ;)

Nie muszę polecieć w kosmos, by wiedzieć, jak wygląda. Widać niczego nie potrafisz wynieść z normalnych wypowiedzi.

Patrz, masz pogrubione zdanie. Specjalnie ci je zaznaczyłem, żebyś nie musiał szukać i się gubić. Możesz teraz je sobie na spokojnie przeanalizować i starać się coś z tego zrozumieć.

[zer0]

Pinkamena zrobiła z niego torcik a Metnos pokazał pazurek :p

[lurtz95]

Problem dzisiejszych ludzi wg mnie polega na tym , że wszędzie gdzie nie spojrzeć czy to radio,programy muzyczne w tv to promowana jest prymitywna muzyka i postaci, które są przedstawiane jako geniuszy kompozytorstwa,a w rzeczywistości muzyka nie jest tworzona przez nich samych. Większość dzisiejszych artystów w stylu Adele,Rihanna itp. itd. posiada jakieś tam umiejętności wokalne,lepsze lub gorsze,ale wykonują one piosenki niecałkiem skomponowane przez nie same,a następnie ludziom jest wpajana do umysłu złudna wersja "jakim genialnym artystą i kompozytorem jest dana gwiazda ". Gwiazda zaśpiewa utwór napisany przez kogoś i jest obwieszczany geniuszem, a jakiś zespół,którego członkowie doskonalili kunszt muzyczny przez większość swojej kariery pozostaje w ukryciu. Radio musi zapchać czas antenowy dlatego tworzy nowe gwiazdy,aby słuchacz nie był znudzony.
Jeśli spojrzeć na takie zespoły jak Judas Priest,Metallica,Gunsow,Megadeth czy wiele innych, można zauważyć,że przez kilka-kilkanaście pierwszych lat istnienia były to zespoły mało znane mimo,że tworzyły unikatową i niosącą przesłanie muzyką. Sławę zyskały ciężką pracą,treningiem i z wieloma kłodami rzuconymi pod nogi. Dzisiaj sytuacja jest odwrotna ciężka praca i talent nie są doceniane,a na pierwszy plan wychodzi muzyka łatwiesza w produkcji i z udziałem osób obdarzonych mniejszymi umiejętnościami. Kiedyś genialny duet J.Becker & M.Friedman z Cacophony był zauważony przez ludzi znających się na prawdziwym talencie ,dziś zapewne przeszliby niezauważeni.

[zer0]

Ja od siebie dodam coś, o czym zapominacie koledzy. Hejt na popularną muzykę zawsze był, czy to się hejtowało na samym początku wschodzący blues, jako muzykę murzynów, czy to wschodzący rock&roll jako muzykę niepoprawnych nastolatków, czy to muzykę rap, jako muzykę gangsterów i degeneratów, czy to gwiazdeczki pop późnych lat 90, czy teraz. Zawsze było tak samo, z tą jednak różnicą, że nigdy tak głośno, bo nigdy nie było takiej możliwości krytykowania muzyki przez zwykłą pojedyńczą osobę. Dopiero internet przyniósł taką możliwość, że każdy może się podpisać swoim zdaniem na temat każdego i stąd bierze się takie przekonanie, że teraz leci najwięcej hejtu na ( subiektywnie dla kogoś ) słabszą muzykę. I zawsze, ale to zawsze starsze pokolenie będzie mówić, że " o, to za moich czasów było lepiej" lub " o ta młodzież kiedyś była lepsza", każde pokolenie sądzi, że wcześniej było lepiej- to normalne i naturalne :)
Reasumując, zawsze był hejt na muzykę, ale nigdy nie było sposobności jak teraz, żeby ten hejt był tak widoczny :) Także nie gorączkujcie się, nie przepychajcie się, każda muzyka jest dobra, byle pasowała wam, nie ma lepszej lub gorszej muzyki :)

[Volin]

Dobra dzieci już cicho :D wrzucamy dalej kawałki
JEFF LOOMIS - The Ultimatum
https://www.youtube.com/watch?v=NU5R7kaLdSU
Staretz i Piatnitsa
http://www.youtube.com/watch?v=kZzP-5k-ILU
Dark Funeral - My Funeral (coś dla ludzi o mocnych nerwach xD)
https://www.youtube.com/watch?v=TEVodXzNmPM
VADER - This Is The War
http://www.youtube.com/watch?v=T83kLrNp1qs
Ali G - Wicked
http://www.youtube.com/watch?v=CMqdnYd5VBE
BRACIA FIGO FAGOT - Hot Dog
http://www.youtube.com/watch?v=OHJuGEiI4uQ

[lurtz95]

W sumie to ,gdy zakadałem ten temat to chciałem,by służył on za miejsce dyskusji o szeroko
pojętej muzyce . Dopiero później ludzie zaczęli wrzucać linki do piosenek i stał się jedynie tematem do nabijania postów. Chciałbym trochę jeszcze podyskutować o muzyce, nawet już na inny temat,ale jeśli nie chcecie... to nie.