MG42 - jak używać (poradnik strzelca)

[SPIDIvonMARDER]

http://www.youtube.com/watch?v=AwW31u6wYvE oto jak strzela prawdziwy MG. Porównajcie to z Wolfem ;)


MG42, zwany "Spandau" lub "Maszynka do mięsa" jest w Wolfensteinie bardzo dobrą bronią, z której jednak mało kto umie korzystać tak, aby wyciągnąć 100% z tej rury. Postaram się tutaj w paru akapitach przybliżyć technikę "siania z kaemu".

Poradnik obejmuje wszystkie karabiny tego typu. Obojętnie czy to Browning na NQ, czy MG na pro, technika jest identyczna.

Generalna zasada: strzelamy krótkimi, precyzyjnymi seriami. To i zmniejsza rozrzut, i w przerwach między strzałami karabin choć odrobinkę stygnie, co pozwoli nam z niego korzystać tę drogocenną sekundę dłużej.

MG42 ZAMONTOWANY NA POJEŹDZIE (zazwyczaj na Jagdpantherze lub Browning na Churchillu)
Taki karabin ma mały rozrzut, zatem wysoką celność. Ustrzelenie kogoś nawet na dalekim dystansie jest proste, dlatego stosujmy pojazd jako metodę zabezpieczania jakiegoś obszaru. Zazwyczaj pojedynek 1 na 1 jest wygrany dla strzelca z kaemem, gdyż ten nie musi obawiać się o celność i ma większą szybkostrzelność.

Czołg i MG na czołgu świetnie sprawdza się w duelu. Jeśli ktoś nas przydybie tuż koło pojazdu, to co chwilę do niego wchodzimy i wychodzimy. Przez to będziemy mu znikać sprzed celownika (wędrujemy do góry), a potem wychodząc najprawdopodobniej wywali nas po przeciwnej stronie pojazdu, który da nam na sekundę osłonę. To dużo czasu na myślenie. Ponadto będąc w pojeździe możemy mieć szczęście i jedną serią zetniemy wroga.

Jeśli naszym celem jest zniszczenie pojazdu, dobrym pomysłem jest obrzucić go granatami, wejść do niego, puścić parę serii i uciec, zanim granaty wybuchną. W ten sposób uszkodzimy/zniszczymy pojazd i jeszcze zranimy osłonę.

Ryzykownym jest nie niszczyć wrogiego pojazdu, a wykorzystać go jako stanowisko MG. Ryzykowne, bo jak zginiemy, wróg dalej będzie mógł z niego korzystać. Jednak zazwyczaj nie spodziewa się, że będziemy tam siedzieć (to jest nasz czołg! Oni mają go zniszczyć. Więc będą go wysadzać, a nie korzystać, nie?!), więc można go na jakiś czas powstrzymać. Nie polecam jednak siedzieć w pojeździe dłużej niż 1-2 respawny. Po pierwsze, raz czy dwa zabity w ten sposób wróg już będzie o nas wiedział i będzie ostrożniejszy, a po drugie ryzykujemy, że jednak ktoś nas zajdzie od tyłu, zabije i czołg się potoczy dalej.

Przy korzystaniu z MG w pojeździe trzeba pamiętać, że posiadamy owszem, ostrzał w zasięgu 360 stopni, ale zazwyczaj nas też można obejść z każdej strony. Mamy tylko połowiczną osłonę, czyli o heda nietrudno. Nie warto siedzieć zbyt długo, bo jesteśmy wtedy nieruchomym celem dla snajpera.

MG STACJONARNY (wieże, gniazda, okna)
Ten karabin ma bardzo duży rozrzut, dlatego nie nadaje się do strzelania do dużej grupy osób. Po prostu przegrzeje się, a my potrzebujemy długich serii, aby ściąć choć jedną... owszem, nie powinno się strzelać długimi seriami, ale jak do nas wali 5 osób to nie czasu bawić się w krótkie.
Przeciwko pojedynczemu przeciwnikowi krótkie serie też są średnio skuteczne, bo może on nas łatwo skontrować. Tutaj pozostawiam to do indywidualnego wyboru strzelca: jak umiesz skupić długo ogień na punkcie, wal długimi. Jak nie, to krótkimi. Ogólnie rzecz biorąc MG zamontowany stale jest mało skuteczny. Pomimo, że zazwyczaj posiadamy osłonę ze wszystkich stron, to jesteśmy nieruchomym, dużym celem, który dla snajpera będzie fraszką.

MG MOBILNY (na dwójnogu, noszony przez Soldata/soldiera)
To najlepsza opcja dostępna w ET, choć szkoda, że nie można go rozkładać w oknach. Możemy z niego strzelać bez rozkładania, ale celność jest wtedy zerowa, więc polecam to tylko walce na dystans mniejszy niż metr. W takich przypadkach seria z MG faktycznie bywa pomocna.

MG42 mobilny można stosować na dwa sposoby. Jeden nazywam blokowaniem, a drugi biernym polowaniem.

Blokowanie
Rozkładamy się w korytarzu i blokujemy przejście. Szybkostrzelność MG i wprawne oko pozwolą nam zabić nawet 3-4 osoby nim karabin się przegrzeje. Strzelamy na daleki dystans krótkimi seriami, na bliski aż kogoś zabijemy (by nie zdążył odpowiedzieć). Trzeba mieć support field opsa (ammo) i medyka (leczenie ew. obrażeń, a we trójkę zablokujemy to przejście nawet na 10 minut. Oczywiście z czasem przeciwnik pokapuje się, że tu stoi MG i weźmie Panzerfausta. Jeśli mamy miejsce, to przesuńmy się tak, aby nadal ostrzeliwać ten sam sektor, ale my będziemy np. po drugiej stronie pokoju.

Jak się rozstawić? Gdzie? Najlepiej jak najdalej od wroga. pamiętajmy, że rozłożony MG jest celny na długi dystans i bardzo szybkostrzelny. Więc wybierzmy sam koniec korytarza, dziedzińca itd. Ponadto pamiętajmy, że leżąc mamy owszem, mały hitbox, ale ograniczone pole widzenia i ostrzału. Dlatego należy sprawdzić, jak najdalej można wychylić się we wszystkie strony i czy obejmujemy całe pole. Jeśli coś będzie nie tak, to wróg nam wybiegnie w lewo albo w górę i znajdzie się poza zasięgiem. Wtedy dead...
Po każdej fali przeciwników warto zmienić położenie jak napisałem powyżej.

Jak jest możliwość, ustawmy się po stronie przeciwnika. Na siwa Oasis można będąc Alliesem rozstawić się naprzeciwko wejścia do tunelu prowadzącego do muru. Niemcy wybiegając ze spawna będą dostawali serie w plecy i trochę im zajmie, zanim si ę pokumają. Tak samo wieżyczka z MG na Fuel Dumpie, która ma Amerykanom blokować budowę mostu. Wielokrotnie jest wykorzystywana przez Alliesów do niszczenie niemieckiej obrony... zwłaszcza, że do Niemców jest bliżej i łatwiej w nich trafić dzięki temu.

Pamiętajmy o doładowanym magazynku! Zawsze! Nie ma nic gorszego, niż pusta taśma w połowie walki.

Warto mieć za plecami ścianę, dzięki temu nie wejdą nam z nożem na plecy. Strzelanie zza winkla też jest mądre, bo zmniejsza nasz hitbox.

Bierne polowanie
Rozkładamy się gdzieś tylko na chwilę, aby zabić 1-2 osoby. Np. obok działa na Oasis, w ciasnych korytarzykach, gdzieś obok obj. Zabijamy jedną osobę (to pewnie będzie ktoś wypełniający obj) i uciekamy, np. na drugi koniec twierdzy w Oasis lub na drugą stronę któregoś z Radarów.
O co tu chodzi? Te miejsca są nieatrakcyjne dla MG, bo łatwo w nich zginąć. Dlatego nie możemy np. zostać dłużej przy dziale w Oasis, bo po zabiciu jednej, dwóch osób trzecia nie da się już na to nabrać. Wrzuci granat i po sprawie, ma wolną drogę do obj. Ale jak rozstawimy się 20 metrów dalej, to jego granat nic nie trafi, a my wyślemy mu serię w plecy. To bardzo dobra metoda walki, bo oszczędza amunicję, pozwala skutecznie bronić obj, zmusza przeciwnika do powolnego sprawdzania swojej drogi. Wymaga od nas jednak inwencji i pomysłowości, gdzie się rozstawić.

Podsumowując, MG42 może być zarówno bronią ofensywną (wspieramy natarcie), jak i defensywną (my jesteśmy jądrem obrony i inni powinni nas wspierać). Jak mamy MG to bądźmy nudni, ale wzywajmy backup, medyków i amunicję. Niech się team postara, bo my w pojedynkę możemy zatrzymywać swoim ogniem całą drużynę wroga... jak będziemy mieli wsparcie.

Autor poradnika z oryginalnym MG, w czasie rekonstrukcji historycznej.
[40proc]http://i888.photobucket.com/albums/ac90 ... DER/MG.jpg[/40proc]