inspiracja
Prawdziwy Jagdpanther od tego z ET różnił się właściwie tylko jednym elementem - długością lufy i jej zakończeniem (jest krótsza i nie ma hamulca wylotowego). Cechami charakterystycznymi czołgu w grze są:
-ekrany pancerne;
-filtr na lewym wiatraku silnika;
-po dwa krzyże po obu stronach, w tym jeden na ekranach
-dziwne elementy ekwipunku z tyłu, na miejscu zapasowych ogniw gąsienic (a może to są gąsienice? Po 3 po obu stronach);
-MG42 zamontowany koło włazu dowódcy.
W moim modelu nie zamontowałem ekranów, gdyż ich jeszcze nie mam. Jednak planuję to uczynić w przyszłości. Krzyże i numery umieściłem mniej więcej tam, gdzie można je zobaczyć w ET. Dorobiłem aż dwa filtry na oba wiatraki, w miejsce dziwnego ekwipunku wkleiłem zgodnie z domysłami - ogniwa gąsienic.
MG w miejscu znanym z ET byłby trudny w użyciu ze względu na celownik i peryskop działa, więc przesunąłem go do tyłu. Teraz może być obsługiwanego przez kogoś siedzącego na żaluzjach silnika, ew. można otworzyć właz ładowniczego i stamtąd prowadzić ostrzał (przez członka załogi). Zamieniłem też MG42 na MG34, gdyż to ten drugi był standardowo montowany na tego typu pojazdach (ze względu na mniejsze zużycie amunicji).
Moja własną inwencją twórczą były obłożenie pojazdu kanistrami (na ręcznie dorobionych stelażach). W Afryce Północnej zapotrzebowanie na paliwo było wielkie jak wszędzie indziej, ale ogromne odległości oraz mała ilość ciężarówek zmuszała załogi do wożenia zaopatrzenia na własnych pancerzach. Łącznie dałem 7 x 20 litrowych kanistrów z benzyną, jedną 200 litrową beczkę paliwa oraz 2 kanistry 20 litrowe z wodą + skrzyneczka na jakieś duperele.
Od siebie dodałem też trzy znaki, których nie ma w grze. To Oznaczenie dywizji (15 Panzerdivision, wszak każdy pojazd był do kogoś podporządkowany), symbol Afrikakorps (skoro to Afryka Północna, to standardowo tak tam oznaczano pojazdy) oraz tzw. "killmark", czyli paski na lufie oznaczające fragi. Moja Jaga ma ich 12, zatem zbliża się do Dominating :P
Filtry z tyłu zrobiłem od podstaw. Wyciąłem z puszki od coli dwa paski, zrobiłem z nich pierścienie. Na to nakleiłem pierścień papierowy, a na górę dwa plastikowe kółka, tak powstałą zdejmowalna obudowa. Filtrrem jest wiatrak od czołgu Panzer IV, na to położona siateczka i przytrzymuje ją jakieś coś, nie wiem co to.
Jagdpanthery weszły do służby w 1944 roku, więc nie mogło ich być w Tobruku, w 1943 roku. Zatem skoro już bawimy się w science-fiction, postanowiłęm zrobić swój pojazd tak, jakby faktycznie losy wojny potoczyły się inaczej i Niemcy walczyliby w Afryce dłużej. W skrócie:
-Niemcy wygrywają pod El-Alamein (listopad 1942)
-Wybucha antybrytyjskie powstanie w Kairze (miało wybuchnąć w rzeczywistości, gdyby Niemcy tam doszli), zatem miasto zostaje szybko zajęte przez Oś. Do końca grudnia Alianci całkowicie wycofali się za kanał Sueski.
-W styczniu Niemcy i Włosi próbują sforsować kanał, co im się nie udaje. Rommel prosi Hitlera o posiłki.
-W lutym do Afryki przybywa eksperymentalny batalion ciężkich niszczycieli czołgów (Schwerepanzerjagerabteilung). W jego składzie są dwa plutony (po cztery czołgi) Jagdpantherów, które mają w ten sposób przejść chrzest bojowy i dać informacje o użyteczności tego typu pojazdów).
Karabin MG34
Symbol Afrikakorps
Kanistry na wodę oznaczano białym krzyżem
Dane historyczne:
8,8 cm PaK 43 auf Fgst PzKpfW V Sd Kfz 173 "Jagdpanther"
Działo 88 mm Panzerabwehrkannone 43
Karabin maszynowy MG34
Opancerzenie 16-100 mm
Ilość wyprodukowanych sztuk 384-392
W służbie od połowy 1944 roku do końca wojny
Masa bojowa 45,5 tony
Załoga 5 osób
